a jakie chcesz???
ja robię z papryką takie do obiadu...

Macham wieczorowa porą i lecę dalej....

Ania, w lipcowym wydaniu "Zieleń to życie" jest świetny artykuł o liliowcach p. Hani.
Nigdy nie sądziłam, że będę się rozglądać za liliowcami.

Jam też zgon - taki żywot człowieka poczciwego.
Zaczęłam cięcie ziół.
EDIT: muszę koniecznie czymś wyściółkować wypielone żywopłoty - czy skoszona wysoka trawa już ususzona ma nasiona? Czy się nadaje na ściółkowanie, czy nie? Kto wie?

Ania mam florovit do roślin kwaśnolubnych,
nie byłam pewna...dlatego pytałam

Ale piękne rybki!! i liliowców moc i ta pomponella z lawendą.. cudnie u Ciebie, Aniu! Buziam!!

Piękne kwiaty, jak zwykle Kolekcja liliowców imponująca. Pozdrawiam z wakacji.

Kitek.. są fajne Tylko póxno startują i trzeba oznaczać gdzie rosną by nei wypielić
Drug dzień upałów.. tak duże, że nawet dupcię do basenu wsadziłam.. nie szło wytrzymać..
roślinek nikomu nie wysyłam, bo się ugotują i nie dojdą ..

Jest masakra
Nic tylko kałuża... a w niej lotos ma 6 pąków

Coś do zdjęć lilii się dokopać nie mogę ale taki upał że mam problem
u mnie liliowce te przesadzone na jesieni jakieś marne a jeden nie przesadzany wogóle nie zakwitł - zresztą inny też
w Wojsławicach rosną w pełnym słońcu a w opisach że do półcienia też dobre zaczynam się przekonywać, że liliowce to byliny słońca

też tak masz ?

No nie tup bo dziure w podłodze narobisz! A foch do Ciebie nie pasuje, prędzej nerw

Do Ciebie z moim Emem się nie jedzie - bo ogrody go nie bardzo interesuja a do Ciebie nie mozna wpaść na chwilę. Masz ogród do kontemplacji, poza tym coś mi się wydaje że pogadanka między nami mogła by trochę potrwać
Dlatego ten wyjazd pozwolił mi obczaic droge i stwierdzam ze łatwo sie jedzie.
Kiedy Ci kręcą Maję? Bo jak troche dychniesz to zabieram Aganie ze soba (która szaleje na punkcie Twojego ogrodu) i wpadamy do Ciebie
Nie bój nic, Twojego ogrodu Ci nie odpuszczę !