Makkasiu - mi już głupio, ale ja prawie do nikogo nie chodzę, 3 wątki na dzień.. ale za to do ostatniego wpisu

Mam pootwierane wątki na kompie .. Twój, Uli, Sebka, i wiele innych... i czekaja na wolny czas.. a orliki możesz reklamować, ale z tym zawsze jest problem... może sie wymienisz z kimś innym.... muszę zajrzeć do Ciebie co to za orliki
Kasiek - spotkanie to wyzwanie, ale tym razem zrobiłam po swojemu decydując sie na opinię świnki

Było zrzutowe, czyli co przywleczemy to zjemy

PO mojej stronie był gar leczo

Uważam, że pomysł dobry, bo ja sie nie urobiłam, a nikt głodny nie był... Po ataku na mnie za takie pomysły przed spotkaniem u Bogdzi miałam opory czy zdecydować sie na taką formę.. stąd zdecydowałam sie na organizację (a raczej jej kompletny brak) w ostatniej chwili.. i spotkanko było krótkie wiec tylko dla tych co maja blisko ... przy takiej formie , może keidyś jeszcze sie zdecyduję

Z jedna różnicą.. na cały dzień, bo to było za krótko.... nawet z nikim nie podagałam bo czasu nei było..
Jagódka - upalnie, eMuś odkurza basen, a ja brodziłam w oczki i wyrywałam brzydkie liście w liliach i ściągałam mszyce..
Jak mi sie podoba lawenda z pomponellą

W każdym ujęciu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.