Aniu...oj jak tęsknię już za ta porą!! i jakie kanciki u ciebie wypatrzyłam!!!
rybki śliczne
jutro mniej będzie pracy, planuję wszystko nadrobić!
teraz lecę podciągnąć domową robótkę
wszędzie na nowo muszę klikac w powiadomienia o postach, !
Aniu jestem na bieżąco, co nie było łatwe (lość postów) i na dodatek ciągel zasypiam (trudy weekendu )
Pozdrawiam. Zekam na kolejne fotki.
Jak cebulowe u ciebie, wyłażą?
te nachyłki się rozrastają niezbyt ekspansywnie ale sobie radzą i ostatnio wyprodukowali sporo odmian i kolorów i są urokliwe
a taki widziałam jako nagrodzony na wystawie zieleń to życie i pomyslałam, że przeżywają chyba 2-gą młodość więc lubię je bardziej - wstawię Ci najwyżej usuń
Mam może w innym kolorze nachyłki.... ale też skomponowane z żurawką... ot..to sie nazywa wyczucie i smak...... mimo woli mam we krwi..ha,ha,ha i te też bezproblemowe i niższe od tych czysto żółtych.... nazwy gdzieś powinnam mieć tych innych odmian, ale nie chce mi się szukać..
Te posadzone były tak, że dziw, że wogle jeszcze rosły.. po 2 latach warunków okropnych..... przesadziłam i ...... za rok znów będą śliczne
I te posadzone w tym roku.. nie wiem czy z głupotoodpornych czy nie.... i foto kiepskie... znalazłam w fotakch ze spotkania, bo ja nawet ich nie uwieczniłam.... a niby mam tysiące zdjęć...