Też mi się podoba katalpa A poznałam ja dopiero na Ogrodowisku

cześć Aniu, jak długo masz to Katalpisko? Wielką ma już tą koronę.

Wieczorem zadryndam...

finka napisał(a)

cześć Aniu, jak długo masz to Katalpisko? Wielką ma już tą koronę.

Wieczorem zadryndam...

Posadziłam w 2008

Piękna odsłona katalpy

Aniu aż wiary dać nie mogę, że tylko 4 lata (no pięć) ma twoja katalpa. Przecudna jest! Ja też mam jakąś teraz będzie 2 lata. Za 2 moja też może być jak Twoja ? Czym ją karmisz ?

grazyna napisał(a)

Aniu aż wiary dać nie mogę, że tylko 4 lata (no pięć) ma twoja katalpa. Przecudna jest! Ja też mam jakąś teraz będzie 2 lata. Za 2 moja też może być jak Twoja ? Czym ją karmisz ?

Karmię dobrym słowem Aczkolwiek w zeszłym roku jej los mógł być przesądzony z powodu karczownika.... ucichał mi wszystkie krzewy i drzewa w jej sąsiedztwie..... ale katalpy nie ruszył... a dwa metry od niej już grasował .... krzewy i owocówki już przeżyłam stratę, ale nad katalpą bym płakała.

Sesja katalpy..wyśmienita
krokusy wyłażą, znaczy wiosna idzie
co do strefy, te dane chyba nie do końca aktualne, częściej mam bliżej minus 30, przez ostatnie 3 lata, coś się zmieniło, bo kiedyś było cieplej a może anomalie

dla podtrzymania dobrego tematu

[



Aniu czy to niebieskie to wertykulator? mam zamiar kupić bo u mnie mech i dużo dziadostwa na trawniku.Ale nie wiem czy taki ręczny się sprawdza?
Pozdrawiam

Ania, co do bukszpanów, moje młode, które były sadzone ostatnie, tez podobnie wygladają, myślę, ze to podmrożone końcówki, co nie zdrewniały, wcześniej było tak z tymi z farmy, po cięciu ruszyły i wszystko ok, tak więc nie martw się