Julita - do takiej wyżerki każdy ciągnie, a nie do ogrodu .....
Motylek - my na szczęście odśnieżaliśmy na bieżąco.... i jest fukadełko, wreszcie się przydało... inaczej bym już dziś nie pisała, bo łapki bym miała do samiutkiej podłogi.
Madżenka - w słonku też chłodno

i będzie coraz chłodniej
Marzenko - nie robię konkurencji tylko uczę się od Bogdzi i podpatruję... korzystam z jej doświadczenia i .. mam chyba lepszy obiektyw w aparacie

Ale jak już mogę zaliczyć się jako konkurencja naszej Bogdzi.. to jest to bardzo wielki komplement.. i pierś mi rozedmie z dumy.. Tyle, że pochwałę należy podzielić na 2.. bo my razem z M.... a Bogdzia sama robi i wypatruje
Basiu - też jestem zachwycona upierzeniem szpaków, jest po prostu cudne... a czereśnie.. chyba mam dobre, bo zjadają wszystkie i jakoś reklamacji nie miałam
Danusia - za rok Czaruś będzie Cezarym.. liczę na niego...
Zeta - jestem z Tobą duszą i myślami.. wspieram Cię...... niech już nas odśnieży..bo u mnie mało śniegu w porównaniu do Ciebie.
Irenka - od leżenia na trawie coś mnie wilkiem ciągnie ..... ale dla tej wiosny już się poświęcę i trochę jeszcze poleżę..
Ela - woja o żarcie trwa...... nie tylko w karmniku..... przez te ptaszyska to zamiast pracować to gapię się w okno .. oj dużo się tam dzieje jak wróciła zima, i głód zajrzał w oczy.
Kindzia - ja czekam na hasło "ale wiosna!"
Agnieszka - dobre.. dobre...... i ten od dstawy śniegu też powinien polecieć ze stanowiska, jestem za..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.