Nie mam jeszcze krawężnika bo wiosną zabiorę troszkę gleby ale i tak zostaną w dole Niestety zmieniło się położenie działki podczas budowy a ja sadziłam tuje przed budową Rosną mi przepięknie Nie spiesz się z odpowiedzą,,ja spokojnie zaczekam w kolejce
Janino, tego Jałowca, co widziałaś u mnie cięłam o tej porze właśnie i nic się mu nie stało, a na wiosnę, tzn. w czerwcu chyba, już były przyrosty i znowu troszkę podcięłam... Ale jak chcesz, niektórzy zalecają wiosną, inni mówią, że teraz... Mnie to teraz najbardziej odpowiada, bo cięłam też Jałowce pospolite i też im to na dobre wyszło...
A o jutrze, to myślałam o jednej gałązce, tak dla przykładu...
Houtunia to inaczej Tułacz kameleon? nie wiedziałam jak wygląda ,,zerknęłam i już wiem Ładna kolorowa roslinka ale do cienia i dużej wilgoci Mam takie miejsce na allegro z pewnością można kupić,Powiększyłam swą listę zakupów wiosennych .I jak tam Dorciu ciacho było? :-
Houtunia to inaczej Tułacz kameleon? nie wiedziałam jak wygląda ,,zerknęłam i już wiem Ładna kolorowa roslinka ale do cienia i dużej wilgoci Mam takie miejsce na allegro z pewnością można kupić,Powiększyłam swą listę zakupów wiosennych .I jak tam Dorciu ciacho było? :-
Witajcie... Polska nazwa, Pstrolistka sercowata, lub Tułacz pstry..., Łacińska nazwa, na której język można połamać, brzmi tak Houttuynia cordata...
U mnie rośnie bez problemów, w zimie nie okrywam, choć jak sobie przypominam, to początki sadzenia były kiepskie. Myślę, że dlatego, że plewiłam tam motyką, wcześnie wiosną i wykopywałam niechcący kłącza. Dopiero, jak wysypałam wszystko korą, dał sobie radę i rośnie jak szalony... Tak mi się wydaje, że w lekko zakwaszonym podłożu jest mu lepiej... Choć nawet w skalniaku mi rośnie, więc pewności nie mam... Małgosiu... Witam wieczorem i dziękuję za odwiedziny... Danusiu...Rodzinka mówi DZIĘKUJEMY...
Cieszę się, że przychodzicie... Już pędzę zobaczyć co u Was...
W różnych miejscach różnie ale wiosną zrobię ten sam poziom ,zmniejsze go sporo ,,bo wybiorę ziemie .Koparka znowu wjedzie ale to juz ostatni raz,, tyle ze cały dzień pojezdzi ,zobaczysz wtedy różnicę juz docelową Jakaś będzie lecz nie wielka Na mojej działce w ogóle jest róznica terenów do 7 metrów w róznych miejscach .
Dzięki ci, jutro to raczej nie będę ciąć myślałam że dopiero na wiosnę.
Janino, tego Jałowca, co widziałaś u mnie cięłam o tej porze właśnie i nic się mu nie stało, a na wiosnę, tzn. w czerwcu chyba, już były przyrosty i znowu troszkę podcięłam... Ale jak chcesz, niektórzy zalecają wiosną, inni mówią, że teraz... Mnie to teraz najbardziej odpowiada, bo cięłam też Jałowce pospolite i też im to na dobre wyszło...
A o jutrze, to myślałam o jednej gałązce, tak dla przykładu...
Wiesz ja myślałam o wiośnie bo jeszcze nie podjęłam decyzji, ja wolę takie nasadzenia bardziej naturalistyczne i nie wiem czy taki bonsai by u mnie by pasował i jak by to wyglądało. Ale jak zacznie się bardziej sypać to trzeba będzie coś z nim zrobić.