Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród - Moje spełnione marzenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród - Moje spełnione marzenie

Milka 15:10, 26 lis 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
A ja Dorotko, chyba po tego tułacza się uśmiechnę widziałam u Finki, po prostu cudny jest
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
dorkow0 18:55, 26 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
dajana napisał(a)


Nie mam jeszcze krawężnika bo wiosną zabiorę troszkę gleby ale i tak zostaną w dole Niestety zmieniło się położenie działki podczas budowy a ja sadziłam tuje przed budową Rosną mi przepięknie Nie spiesz się z odpowiedzą,,ja spokojnie zaczekam w kolejce


Danusiu, jaka jest różnica poziomów, między trawnikiem a tymi Tujami... Bo na fotce widać spory dołek... ?


W różnych miejscach różnie ale wiosną zrobię ten sam poziom ,zmniejsze go sporo ,,bo wybiorę ziemie .Koparka znowu wjedzie ale to juz ostatni raz,, tyle ze cały dzień pojezdzi ,zobaczysz wtedy różnicę juz docelową Jakaś będzie lecz nie wielka Na mojej działce w ogóle jest róznica terenów do 7 metrów w róznych miejscach .


Danusiu, tak pytałam o te poziomy, bo widziałam sporą różnicę i głowiłam się jakie by tam rośliny Ci wymyślić, a tu widzę Ty sprawę rozwiązujesz. Bo jak wyrównasz, to wsadzisz, co Ci będzie pasowało i się podobało... A z tego co czytam, to głowę masz nie od parady, to i wiele moich rad Ci nie trzeba... Ale liczyć możesz zawsze...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
dorkow0 19:01, 26 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Janina napisał(a)


Dzięki ci, jutro to raczej nie będę ciąć myślałam że dopiero na wiosnę.


Janino, tego Jałowca, co widziałaś u mnie cięłam o tej porze właśnie i nic się mu nie stało, a na wiosnę, tzn. w czerwcu chyba, już były przyrosty i znowu troszkę podcięłam... Ale jak chcesz, niektórzy zalecają wiosną, inni mówią, że teraz... Mnie to teraz najbardziej odpowiada, bo cięłam też Jałowce pospolite i też im to na dobre wyszło...
A o jutrze, to myślałam o jednej gałązce, tak dla przykładu...
Wiesz ja myślałam o wiośnie bo jeszcze nie podjęłam decyzji, ja wolę takie nasadzenia bardziej naturalistyczne i nie wiem czy taki bonsai by u mnie by pasował i jak by to wyglądało. Ale jak zacznie się bardziej sypać to trzeba będzie coś z nim zrobić.


Janino, mój ogród też formowany nie jest i raczej nie będzie,dużo w nim Sosen, rosną Daglezje, ale jak coś mi wpadnie do głowy, to zmieniam... Tak samo było z Jałowcem, rośnie w nim Wierzba i też muszę ją ciąć, bo zasłania go całego. Ale okazało się, że pasuje do ogrodu, taki właśnie wycięty, obok Berberysów, Smaragdów, Tulipanowców, Hortensji i jeszcze sporo bylin obok niego...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
Janina 19:10, 26 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Skoro tak mówisz to może spróbuję
____________________
Ogródek Janiny Wizytówka
dorkow0 19:50, 26 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Janina napisał(a)
Skoro tak mówisz to może spróbuję


Janino, tylko i wyłącznie jak Ty chcesz... To Twój ogród i Tobie ma się podobać, albo inaczej... Ty się masz dobrze w nim czuć... Jak nie masz pewności, to poczekaj do wiosny, może coś przyjdzie Ci do głowy innego...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
dorkow0 19:53, 26 lis 2012


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
irena_milek napisał(a)
A ja Dorotko, chyba po tego tułacza się uśmiechnę widziałam u Finki, po prostu cudny jest


Witaj Irenko... Uśmiechaj się i bez tego... A już Ci napisałam u Ciebie i jest zapisany...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
kasik778 22:36, 26 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
dorkow0 napisał(a)
Witaj Janino... Ja to robiłam tak... Najpierw wybrałam gałęzie, które były grube i podobały mi się. Takie główne najpierw. Potem sekatorem zaczęłam obcinać cienkie gałązki, na tych grubych. Jak nie byłam pewna, zostawiałam gałązkę. Zawsze można wyciąć później. Trzeba zostawić goły konar, bez żadnych drobnych gałązek. Końce tych grubych gałęzi zostawiałam i starałam się nadać im kształt kuli. Kilka gałązek na końcu zostawiałam i z nich robiłam kule. On dopiero po dwóch latach zaczął wyglądać.
Gdzieś na forum, Danusia pokazywała jak formować takie Jałowce. Ja to robiłam, tak bardziej po mojemu, żeby nie naginać gałęzi, tak prościej, żeby było dla mnie... Jak będziesz ciąć, to bardzo blisko konarów, żeby sęki nie zostawały...
Najpierw zrób jedną gałązkę, nawet jutro i wstaw fotkę... Będziesz spokojna wtedy, bo jak nie wyjdzie zawsze można uciąć...


zapiszę to w pamięci, bo mam kilka jałowców, które teraz nie są zbyt ładne, ale może uda się je uformować
____________________
betysia 07:45, 27 lis 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Dorotko...witam prankiem!!!!!
doczytalam wszysciuchno....instrukcje ciecia "formowania" jalowca tez!!!!!
gdybym miala co to juz bym chyba ciachala!!!!
sciskam porannie i samych radosci dzisiaj zycze!!!!!!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
Kindzia 09:08, 28 lis 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
I ja miłego dnia życzę...i słonecznego
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
dajana 11:35, 29 lis 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Pozdrawienia cieplutkie przesyłam,, choc na dworze mokro to cieszymy oczy roslinkami na szczęście
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies