Jak nie uszkodził korzeni i tylko sobie mieszka to będzie ok

Własnie nie wiem, bo już kilka razy ubijałam tam ziemię bo się chwiała a jest taka piękna, gdy kwitnie

A ja sobie wpadłem pomachać

odmachuje i agusiam

Agnieszko, dziękuję za życzenia. Dużo już u ciebie się dzieje w nowym sezonie. Jak duży twój ogród? Może wspominałaś, ale przeoczyłam .
U mnie dzisiaj powrót zimy, ale się cieszę bo roślinki przykryte. Bo u mnie wygwizdowo.

U mnie też zima.Typowego ogrodu nie mam.Jakieś pojedyńcze rabatki wokół domu tylko planuję,żeby chociaż odrobinę zielono było.Myślisz że werbenka od ciebie poradziłaby sobie w cieniu w towarzystwie host,hortensji,liriope?

Agnieszko macham

Ja też macham Irenko.

I ja wpadlam z rewizyta,macham,macham,a gospodyni na kawulca w gosci dalej poleciala

Jestem jestem.Poszłam tylko wodę wstawić