Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przyjazny ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Przyjazny ogród

Piotr_ 22:52, 30 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
U mnie -8*C teraz i wieje ale śniegu brak, oszedź cudna tylko jak chcesz zaglądnij do mnie
Pozwiedzałem twój ogród i nie rozpisuje się bo brak słów... cudnie
I lecę dalej
____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
Pszczelarnia 13:32, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mariusz, a u Was nie jest cieplej po prostu? Jakiś mikroklimat? Mi po tej pamiętnej zimie nic nie wymarzło. Ale zakładam zawsze, że normalnie może być u nas do -23 (tylko wiatry są dokuczliwe). Pytam w kontekście laurowiśni.
I właśnie od rana rozmyślam o Bolestraszycach, zapraszam wieczorem na relację.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mariusz 19:19, 03 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Mikroklimat tak, ale cieplej, no co ty. U podnóża Karpat, z częstym wpływem klimatu z Europy wschodniej, nie jesteśmy ciepłą okolicą. Choć już z u Ani w Rzeszowie cieplej, bo jak u niej zakwitają krokusy, to w mojej okolicy dopiero wyłażą.
Natomiast każde 20 kilometrów na południe od Bolestraszyc to zimniej, na Cisowej (miejsce drugiego arboretum) oddalonej o 36 km leży śnieg w czasie gdy u nas zaczynają kwitnąć kokorycze, ale to też za sprawą wysokości.

Miało być o laurowiśni , u mnie rośnie w zacisznym miejscu, ale i śniegu zazwyczaj podczas mrozów nie brakuje, co niewątpliwie jej sprzyja.
Nie jest to jednak roślina wytrzymała i zapewne kiedyś ją trafi, ale i tak warto uprawiać.
Do swojego wątku nie musisz mnie zapraszać, klikam z przyjemnością. Dzięki za wszystko
Znalazłem zdjecie


A jeszcze link, raczej znany wszystkim, tak dla przypomnienia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Strefy_mrozoodporno%C5%9Bci#mediaviewer/File:Frost_hardiness_zone_Poland.jpg
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 19:50, 03 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
anka_ napisał(a)
Mariuszu jakąś specjalną mieszankę dla nich kupujesz? Pytam bo u mnie mrozem i śniegiem powiało i pierwszy bażant do stołówki przyszedł. Tyle tylko, że u mnie to do tej pory z ogólnoptasiej korzystały.
Kiedyś w sklepie i u weterynarza, teraz mam Pana od nasion na rynku i u niego wszystko kupuje. Słonecznik już mam, ale dla bażantów jeszcze nie, wezmę poślad i dodam słonecznika, może jeszcze kukurydzę. Dużo nie biorę, bo niedawno strzelali za ogrodem i bażantów od tej pory nie widzę.
A u ciebie to piękny zwierzyniec, aż miło popatrzeć . Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Agania 19:50, 03 gru 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Ładniutka laurka.....u mnie rosną dwie, jedna zimuje 3 zimę, a druga 2, posadzone tak, że nikt ich nie ujrzy, ale rosną tylko dla mojej radości

Mariusz, czym mogę zwabić bażanty zimą, zaglądają, ale świrują i chcą się wydostać, kiedy przylecą przez pomyłkę do mnie...za ogrodzeniem mam stary sad owocowy, to tam ucztują, jak słyszę, że potrafią jeść z ręki to nie mogę w to uwierzyć?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Mariusz 19:58, 03 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Piotr_ napisał(a)
U mnie -8*C teraz i wieje ale śniegu brak, oszedź cudna tylko jak chcesz zaglądnij do mnie
Pozwiedzałem twój ogród i nie rozpisuje się bo brak słów... cudnie
I lecę dalej

Piotrek dzięki, jesteś fotografem, to wiesz jak piękno można łatwo uchwycić, niestety w ogrodzie mam jeszcze pełno zaniedbań.
Już nie zdążę wpaść do Ciebie, ale pamiętaj że gunerke prędzej zaparzysz niż zmrozisz, tak więc zazwyczaj sterta liści, agrowłóknina zimowa i folia na silne mrozy wystarcza. Namiot jest dobrym rozwiązaniem, bo można spiętrzyć na pąkach liście i się nie rozwalają. Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 20:08, 03 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Agania napisał(a)
Ładniutka laurka.....u mnie rosną dwie, jedna zimuje 3 zimę, a druga 2, posadzone tak, że nikt ich nie ujrzy, ale rosną tylko dla mojej radości

Mariusz, czym mogę zwabić bażanty zimą, zaglądają, ale świrują i chcą się wydostać, kiedy przylecą przez pomyłkę do mnie...za ogrodzeniem mam stary sad owocowy, to tam ucztują, jak słyszę, że potrafią jeść z ręki to nie mogę w to uwierzyć?

Nie musisz na razie stawiać domku, syp im dalej w jedno miejsce, potem jak załapią, to się przesuniesz bliżej ogrodu. One lubią słonecznik, ale mieszaj im z jakimś ziarnem, kukurydza też może być. Jak ich przyzwyczaisz na sam słonecznik, to później niczego nie chcą tknąć, a ze słonecznikiem nie wyrobisz - w arboretum kilka bażantów zjadało miseczkę słonecznika w tri miga.
To płochliwe ptaki i zwiewają jak widzą człowieka z daleka, można je oswajać do swojego widoku
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
anka_ 20:19, 03 gru 2014


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Mariusz napisał(a)
Kiedyś w sklepie i u weterynarza, teraz mam Pana od nasion na rynku i u niego wszystko kupuje.

Ja też mam Pana na ryneczku. Myślałam, że są jakieś specjalne tylko dla bażantów.

Dzisiaj stwierdziłam, że mam rozpuszczone ptaszyska. Przy dużym mrozie zjadają wszystko, jak dzisiaj trochę cieplej to mazurki pszenicę wyrzucały- jadły sam słonecznik.
Muszę kupić jeszcze słoninę do zrobienia jadłodajni wg. twojego przepisu. Fajny pomysł z tymi patyczkami- nie ma problemu z zawieszeniem i skrzydlaci mają jak przysiąść.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mariusz 20:31, 03 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Dla bażantów i dla pawi tez są specjalne karmy, ale juz nie pamiętam jak się nazywały.
Dzisiaj własnie robiłem krążki, ale wtopiłem sam słonecznik. Patyczek wbijaj poza połową, bardziej u góry, bo inaczej krążek będzie się wywracał, straci pion. Pozdrowienia
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Pszczelarnia 00:31, 04 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mariusz, to ja dziękuję. Zasyłam liliowca z bratnich Wojsławic.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies