Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przyjazny ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Przyjazny ogród

Bogdzia 10:27, 05 gru 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Czytam Wasze rozmowy i wspominam pobyt u Ciebie , miał niestety wielką wade bo był za krótki , w pospiechu ale i tak super ze mogłam zobaczyc Twój ogród i oczywiście poznac Ciebie i Twoja Rodzinę. Miło powspominac równiez pobyt w arboretum . Takich chwil a szczególnie spotkań nic nie jest w stanie zastapic. W nowym roku mam nadziję na nowe spotkania, oby się udało. Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
anka_ 11:48, 05 gru 2014


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Trochę mnie Ewa pocieszyła, że jej dereń zaczął owocować po 6 latach. To może wreszcie i mój w przyszłym roku łaskawie obdarzy mnie kuleczkami. Choć dla samego wyglądu i kwitnienia warto trzymać.
Chciałam Mariuszu spytać jaką odmianą byś polecił, bo chcę jeszcze dokupić ale chyba znalazłam odpowiedź. Polecasz Szafera. A może jeszcze którąś z bolestraszyckich odmian. Takie jeszcze ma szkółka niedaleko mnie- Dublany, Juliusz, Bolestraszycki, Kresowiak, Florianka, Podolski. Oczywiście nie wiem, czy wszystkie będą dostępne na wiosnę.


Mariusz napisał(a)
...Metasekwoje i cypryśniki są jakąś alternatywą za modrzewie, ale pod warunkiem że woda gruntowa jest wysoko. Byłem świadkiem padania 30 letnich metasekwoi i cypryśników błędnie w przeszłości posadzonych.
U siebie ze względu na ochojnika zwykłe modrzewie idą do wycięcia,

Mariuszu cytat przeniosłam z wątku Agaty i pozwolisz, że u ciebie dopytam. Co do padania tych 30 letnich okazów to rozumiem, że przez zbyt suche stanowisko?
Co do modrzewi to właśnie ze względu na ochojniki nie chcę sadzić, choć to cudowne drzewa. Tego co miałam, wycięły zające.



____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mariusz 12:15, 05 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
anka_ napisał(a)

Chciałam Mariuszu spytać jaką odmianą byś polecił, bo chcę jeszcze dokupić ale chyba znalazłam odpowiedź. Polecasz Szafera. A może jeszcze którąś z bolestraszyckich odmian. Takie jeszcze ma szkółka niedaleko mnie- Dublany, Juliusz, Bolestraszycki, Kresowiak, Florianka, Podolski. Oczywiście nie wiem, czy wszystkie będą dostępne na wiosnę.

Podolski, Florianka, Bolestraszycki są fajne, owoce odpowiedniej wielkości, pestki nie za duże, dużo witaminy C, Podolski jest najpóźniejszy i ma nieco mniej C od dwóch pozostałych. Słowianin ma malutkie okrągłe owoce, można wariacji dostać jak się zbiera, ale bardzo smakowity.

Na fotce Podolski w Bolestraszycach - 100 letni dziadziuś, ale smaczny



Szczepione derenie owocują już po 3-4 latach, a z siewu to i po 6 ciężko owoców się doczekać.
----
Cypryśniki sadzimy na terenach gdzie poziom wody jest wysoki, bagniskach, podmokłych łąkach, terenach okresowo zalewowych i bezpośrednio w wodzie. Metasekwoje na terenach podmokłych i z wysokim poziomem wody gruntowej. Inaczej w starszym wieku będą niespodzianki, starczy suchy rok, młode natomiast dają rade.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Gabriela 13:54, 05 gru 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Ciekawie tu rozmawiacie o dereniach. Ze siedem lat temu posadziłam mały patyczek z kartką, na której było napisane Cornus mas.Bo bardzo chciałam mieć owoce derenia. Rósł powoli, co roku ma mnóstwo kwiatów, ale nie przekłada się to na ilość owoców, chociaż co roku jest ich więcej. Ale nie na tyle dużo, bym mogła zrobić wymarzoną nalewkę.
Nie wiem czy one są samopłodne, czy potrzebują drugiej odmiany jako zapylacza, więc z braku tej pewności i z dostatku miejsca, kupiłam wiosną ponad metrowe drzewko z dużą ilością kwiatów odmiany Sunshine. Pięknie zaowocowało, choć rosło aż do jesieni w donicy ze szkółki, owoce są duże, o wiele większe od tej pierwszej odmiany derenia, zapewne zwykłej. No i z tych dwóch garści owoców nastawiłam sobie troszkę nalewki i będę jej próbować w te święta.
Nie znam odmian bolestraszyckich, obiecuję sobie że już na pewno pojadę w przyszłym roku do Bolestraszyc i do Łańcuta, ale mogę polecić z czystym sumieniem odmianę, którą kupiłam - właśnie Sunshine.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Mariusz 14:30, 05 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Witaj Jeśli kupiłaś z napisem Cornus mas to gatunek, siewkę. Tak więc loteria, jak trafisz na cenne cechy będziesz zadowolona, ale zazwyczaj są przeciętne. Dlatego nie warto tracić cennych lat, a kupować fajne odmiany jak na przykład polecana przez ciebie Sunshine. Kilak lat temu siewki sprzedawano za grosze, pozbywano się w ten sposób roślin z selekcji nasion - może powstaną piękne odmiany. Ja trafiłem w idealna siewkę, zdjęcie pokazywałem wyżej, pięknie owocuje, jest smaczna o dużych owocach.
Faktem jest że dereń potrzebuje towarzystwa, bo sam będzie owocował, ale marniej.
Sunshine nie znam, dzięki za informacje o niej, a to z prostej przyczyny, od dziecka zjadam owoce Podolskiego, Juliusza i wiele innych, bo od dziecka tu mieszkam. Tak więc nie było potrzeby kupować innych. Owoce derenia zawsze były nam znane, w latach 70/80 arboretum nie było nawet ogrodzone, zupełnie nic nie było - krzaki dzikiego bzu i walący się dworek i niszczejące starodrzewia, to lataliśmy jako podrostki podjadać owoce. A do starego sadu na jabłka .
Zostawiam dokument pdf o bolestraszyckich odmianach http://www.bolestraszyce.com/dokumenty/pdf2013/Ulotka_festiwal_derenia.pdf , są jeszcze gruszkowe odmiany, dużo z Ukrainy i inne które można podpatrzyć w kolekcji Bolestraszyc. Pozdrawiam i zapraszam
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 14:43, 05 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
No i derenie na Podkarpaciu, nie sposób ominąć ten temat http://www.bolestraszyce.com/najciekawsze-derenie-jadalne-na-podkarpaciu . Bardzo stary dereń rośnie u Marka z Średniowiecznego - pozdrawiam przy okazji .
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Agania 15:10, 05 gru 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Mariusz napisał(a)


Bardzo się cieszę i służę pomocą w oprowadzaniu.



Mariusz bardzo dziękuję chętnie skorzystam z propozycji oprowadzenia po arboretum, sama o wiele mniej bym zobaczyła, jeśli mi się uda wyprawa, a planujemy wybrać się z Kasiek z ogrodu pełnego złudzeń i niespodzianek do Małej Mi, chcemy odwiedzić Bolestraszyce i może twój ogród też........to wcześniej dam Ci znać

Może udałoby mi się zakupić te derenie, które polecasz, znalazłam miejsce
w ogrodzie....miała być bylinówka, ale lepiej jak będzie rosło przed rabatą tło właśnie z dereni jadalnych, bo variegata rodzi mi owoce, ale na sztuki, to zdecydowanie za mało na naleweczkę

Mam jeszcze wiele pytań do ciebie odnośnie lotosa nelumbo chciałabym spróbować jego uprawę i pozyskać jego kłącze, możesz mi w tym pomóc?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Mariusz 15:11, 05 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Bogdzia napisał(a)
Czytam Wasze rozmowy i wspominam pobyt u Ciebie , miał niestety wielką wade bo był za krótki , w pospiechu ale i tak super ze mogłam zobaczyc Twój ogród i oczywiście poznac Ciebie i Twoja Rodzinę. Miło powspominac równiez pobyt w arboretum . Takich chwil a szczególnie spotkań nic nie jest w stanie zastapic. W nowym roku mam nadziję na nowe spotkania, oby się udało. Pozdrówka serdeczne.

Myślę że następnym razem będzie dłużej, ale to już tylko i wyłącznie od Was zależy, ja bym sobie życzył . MOże wreszcie ja będę mógł zacząć podróżować, mam nadzieję.
Wystrzelali mi bażanty w polach za ogrodem, sąsiad ich przegnał, bo śruty leciały mu na dach - sądy, rzeźnie i myśliwi, nie muszą dla mnie istnieć.
Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mariusz 15:29, 05 gru 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Agania napisał(a)


Mariusz bardzo dziękuję chętnie skorzystam z propozycji oprowadzenia po arboretum, sama o wiele mniej bym zobaczyła, jeśli mi się uda wyprawa, a planujemy wybrać się z Kasiek z ogrodu pełnego złudzeń i niespodzianek do Małej Mi, chcemy odwiedzić Bolestraszyce i może twój ogród też........to wcześniej dam Ci znać

Może udałoby mi się zakupić te derenie, które polecasz, znalazłam miejsce
w ogrodzie....miała być bylinówka, ale lepiej jak będzie rosło przed rabatą tło właśnie z dereni jadalnych, bo variegata rodzi mi owoce, ale na sztuki, to zdecydowanie za mało na naleweczkę

Mam jeszcze wiele pytań do ciebie odnośnie lotosa nelumbo chciałabym spróbować jego uprawę i pozyskać jego kłącze, możesz mi w tym pomóc?


Bardzo fajnie piękne plany, zapraszam i służę pomocą. Z dereniami może być kłopot, niestety jak pisałem niżej matecznika jest mało i nie wystarcz oczek do dużej produkcji, stąd poważne niedobory. Jeszce chyba zostały u Carya - nietypowe rośliny owocowe, poszukaj w google. Gabriela polecała też inną odmianę.
Będą w dniu festiwalu derenia dopiero we wrześniu. Zawsze polecam Podolskiego, Szafera, Bolestraszyckiego, ale to moje odczucia, bo inne też dobre.
Oczywiście że pomogę, dam znać w styczniu gdy będę zamawiał lotosy. Szczegółowy instruktaż uprawy mam gotowy pdf, to podeślę, a na forum można pytać.
Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Mala_Mi 15:50, 05 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484

a planujemy wybrać się z Kasiek z ogrodu pełnego złudzeń i niespodzianek do Małej Mi,


No.... tu czytam, że może jednak dziewczynki przyjadą..a ja z nimi siup znów do Ciebie.. się stęskniłam za Wami
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies