Wróciłam jednak jeszcze raz popatrzec i mam to samo pytanie co Ania. Może masz z siewek jakies na zbyciu???Muszę je kiedys zobaczyc na zywo ale jak??? One tak krótko kwitną.

Bogdziu, na pewno się kiedyś spotkamy i myślę, że w moich piwoniach .

To ja jestem druga w kolejce i najlepiej na kilka sztuk bo wiadomo że z siewek są same niespodzianki a niespodzianki są wspaniałe.Chętnie wymienię na coś innego.Muszę zobaczyc bo pamiętam że cos zaczynałeś kolekcjonowac .



To ja jestem druga w kolejce i najlepiej na kilka sztuk bo wiadomo że z siewek są same niespodzianki a niespodzianki są wspaniałe.Chętnie wymienię na coś innego.Muszę zobaczyc bo pamiętam że cos zaczynałeś kolekcjonowac .

No to pieczątka postawiona Jak tylko nie będzie strat po zimie, rożnie bywa, dlatego chcę dać ogłoszenie dopiero wiosną. Siewki są odporne, tak więc to tylko moje słowne zabezpieczenie.

Oj faktycznie śliczne są, a ja ani jednej nie mam
Dobrze, że tu choć mogę obejrzeć





Wróciłam jednak jeszcze raz popatrzec i mam to samo pytanie co Ania. Może masz z siewek jakies na zbyciu???Muszę je kiedys zobaczyc na zywo ale jak??? One tak krótko kwitną.

Bogdziu, na pewno się kiedyś spotkamy i myślę, że w moich piwoniach .

Bardzo bym chciała ale dlaczego mieszkasz tak daleko????????Może jednak kiedyś sie uda mimo to.

W jadalni...