Mariusz
20:24, 21 lut 2016
Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Nie czuje się kompetentny aby odpowiadać na tak specjalistyczne pytania, ani w roli eksperta piwoniowego, tak więc napiszę tylko co myślę, tak amatorsko od siebie

Lubią słoneczne stanowiska, przepuszczalne siedlisko, bez wodnych zastoisk, z tym że drzewiasta lepiej znosi suszę. Gleby zasadowe, choć bylinowa jej bardziej tolerancyjna i ma szerszy zakres pH. Kompostowanie w obu przypadkach jest wskazane, nawożenia organicznego i mineralnego drzewiastych unikam.
Skutek, tzn. kwitnienie, witalność? Na pewno nie w pierwszym roku, a po długiej aklimatyzacji (zazwyczaj). Dużo zależy od jakości zakupionej piwonii, od stanowiska, odmiany, umiejętności ogrodnika.
Oferty wiosenne to normalka np. w Czechach gdzie złożyłem zamówienie, tylko wiosną sprzedają, przytrzymując sadzonki w chłodniach. U nas bogate oferty są w okresie letnim.
Jak to piwonie, po sadzeniu, a szczególnie wiosennym, swoje muszą odcierpieć, długo aklimatyzują się. Wiosenne przesadzanie traktuję jako zło konieczne, choć wiadome że się przyjmą… w tym sezonie muszę przesadzić właśnie wiosną, ale wolałbym jednak w sierpniu. Niestety 2015 upalny sierpień uniemożliwił wszelkie działania w tym temacie. Jak zrobię to umiejętnie, to niektóre nawet zakwitną (przykładem są piwonie bordowe rozdzielane poza terminem, które podarowałem kilku osobom na forum), czasem jednak o kwiaty ciężko i długo są marne.
Drzewiaste przesadzam do 3,4 lata, nic im się nie dzieje, przykładem są darowane na forum. Tyle, że to siewki, a nie kapryśne odmiany, a to – przypuszczam - kolosalna różnica, praktyki z nimi nie mam .
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród