Agdula, taki samotny rannik, rośnie tutaj dobrych kilka lat. Niebieska przylaszczka

, wiosenna roślinka z podszytu lasów liściastych, chroniona.
Ewa, obserwuję wiosenne w arboretum - z tego samego gatunku jedne już kwitną a 100 m dalej za skarpą dopiero z ziemi wyłażą

.
Piotrek, Twój ogród nie tylko cieplutko z wiosną się kojarzy

Sylwia, nie, jak jest w namiocie, to musi być wietrzona, a mój wpis, to odskocznia do innego sposobu okrycia, mniej pracochłonnego, bez użycia namiotu foliowego - sterta liści, wory napchane z liśćmi, agro zimowa, folia pęcherzykowa na silne mrozy i do wiosny bez zaglądania. Przetestuje na jednej, za łagodne są zimy, namiot przegrzewa okrycie.