Jakoś tak bes większej nadziei na sukces,wsadziłam, ale jak się uda będzie tym bardziej miło .

Kasya, poniżej 5 pąki mogą sczernieć, choć nie giną, a tracą na okazałości podczas kwitnienia, miałem tak, wypuściły, choć późno i zakwitły marnie. Ja nie okrywam nawet jak temperatura spada w kwietniu, za duże, przypuszczam, że w chwili wystąpienia mrozu, dobrą ochroną byłaby woda - oprysk na pąki.

ale jak poleje sie wodą to ona zamarznie w nocy ?

a okrycie galązkami ? czy kaptur z agro lepiej ? tak pytam bo po polowie marca ma byc jakis mroz chyba

Jak widzę twoje piwonie to mam tylko ochotę na jedno: jechac , wykopac i przywieźc do siebie. Cudne masz , zachwycam sie kazdym ich zdjeciem.

PS Jednak nie pojade i w razie gdyby któras zginela to nie moja wina.

Jak widzę twoje piwonie to mam tylko ochotę na jedno: jechac , wykopac i przywieźc do siebie.

Aż tak się nie przejmuj, one tak na pstrykniecie nie marzną, ale zdarza się, że końcem zimy gdy mróz pojawia się po długim okresie ciepła, to lubią sczernieć.
O to właśnie chodzi aby woda zamarzła, bo lód to izolacja, gorszy jest mróz z wiatrem albo słońcem. Agrowłóknina spełni rolę w takich chwilach.

A to relacja z tego okresu od 2013

2 kwiecień 2013 - https://www.ogrodowisko.pl/watek/2547-przyjazny-ogrod?page=54#post_2
12 marzec 2014 - https://www.ogrodowisko.pl/watek/2547-przyjazny-ogrod?page=115#post_3
29 marzec 2015 - https://www.ogrodowisko.pl/watek/2547-przyjazny-ogrod?page=212#post_5

Bogdziu, w każdej chwili, sam rydla złapię