Taka sobie Justynko
U mnie dzisiaj cały dzień kropiło , dosłownie w tego słowa znaczeniu , co wyszłam do ogrodu, to zaczęło padać, ucieszyłam się idę do domu, a tu przestało, deszcz bawił się ze mną w "ciuciubabkę" dopiero ok. 20.00 posadziłam resztę dalii, ślady deszczu widoczne tylko na kamieniu, ziemia sucha jak pieprz
A mnie się podoba płożący po jałowcu wiciokrzew. Mam tyle iglaków przed domkiem, jest zielono ale trochę nudno. Pomysł warty skopiowania. Aniu, nie masz problemu z mszycami na wiciokrzewie?
nad kompostownikiem zakwitła akacja jaśminowiec kwitnie i pachnie ładnie czyż kalina Roseum nie jest piękna? a teraz do ogrodu w nocy trochę popadało co mnie bardzo cieszy,ale jest chłodno, bo tylko 14 stopni, nie ma słoneczka