Sylwus...matuniu 13-ta stron,a a mnie nie bylo...no chwilke!!!!
ale najpierw gratuluje II czesci watku i cudnego lapioniku i wianka....podpatrywalam z "doskoku" to tu to tam....
a co do widoczkow...no takie...swiateczne, nastrojowe!!!!!
ja wiem wy macie dosc zimna a ja taka steskniona za tym bialym puchem....od 5-ciu lat tak tesknie i tesknie....
ale sciskam bardzo cieplutko i serdecznie!!!!!!!!
cudoawnego, radosnego i nastrojowego weekendu zycze!!!!!

Jestem stałą bywalczynią, śledzę twój wątek od dawna i należy do moich ulubionych. Ciągle coś się dzieje, tak samo jak w "serialach ogródkowych" Danusi. Masz piękny ogród, ale dążysz do tego aby był doskonały, za to cię podziwiam. Jesteś wytrwała i nie brak ci odwagi w realizacji marzeń, pomysł z ogrodem zimowych i altaną super. Zazdroszczę strasznie dużej działki i oczywiście talentu, bo bez tego nie byłoby tak cudnego ogrodu. Trzymam kciuki za twoje realizacje, Pozdrawiam

Witaj Sylwio w nowym wątku
nadganiam ,nadganiam i chyba już nie dam rady. Wypadłam z obiegu na trochę i teraz klops.
A u Ciebie pięknieBiało -niebieskie wianki cudne

Sylwuś.... dawno tyle śniegu nie widziałam.... na żywo oczywiście

Piękny stroik, szkoda, że nie udało się udokumentować pozostaych, były pewnie równie śliczne.

Kolorystyka biało-niebieska jest mi bardzo bliska. Kilka razy moja choinka tak właśnie wyglądała

Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny wieczór

Syla napisał(a)



Syla też witam w nowym wątku i podziwiam za odwagę w podróżowaniu do W-wy na warsztaty

Aneczko witam odwaga polegała na tym , że tym razem podróżowałam bez M Aniu ale piękne niebieskie coś

Sylwuś to "coś" to przegorzany, odpowiadam dopiero teraz , bo od początku postanowiłam poczytać nowy wątek , no i jestem trochę zajęta , bo mam Gościa w domu

A co z głosikiem?

monteverde napisał(a)

A co z głosikiem?

pewnie Syla się kuruje i głosik szlifuje

...Sylwuś pozdrawiam i życzę szybkiego odzyskania głosu... ekstra zrobiłaś te wianki...ja jakoś nie mam odwagi...może za rok... ale Twoje są super...

Jak tam głos????????

Heloł jestem , jestem kuruję się jeszcze ..... a głosik cieniutki wszystko mi się sypie bo to tak jest jak facetów w domu brak Ale tam ....... w piątek była akcja zdobienia pierników .... Zabrałam coś dla dorosłych pań na rozgrzewkę bo to damski taki wieczór był przy okazji braku naszych M a dzieci ręce miały zajęte więc fajnie było, bo siedziały na grzędach z pędzlami i zdobiły

Na dowód parę fotek :