Dobrze Ale gratuluję samodzielnego naładowania akumulatora - ja już po drugiej jeździe musiałem sam doładowywać, bo Felka zapalić nie chciała - ale jeździ

PS - te pierniki bombowo wyglądają

Syluś ale z Ciebie dzielna kobitka!!! M musi być dumny. Ale coby się o ciebie nie musiał troszczyć, nich ci ubezpieczenie w znanej firmie wykupi Mój jest zapobiegliwy i mi takie zapewnił, żeby drugi raz przez całe miasto nie musiał jeździć aby mi oponę wymieniać....

No nie..... kochana jesteś wszechstronnie uzdolniona.

Ja bym nie potrafiła się sama podładować.
Ostatnio nie mogłam zamknąć korka od wlewu paliwa. Poprosiłam faceta z obsługi, też nie mógł, powiedział że jest zepsuty. Spokoju mi to nie dawało no i wkońcu odkryłam, że oboje kręciliśmy nie w tę stronę


Pierniczki cudowne. Szkoda, że nie mam z kim piec

Cudne pierniczki,no i pomysł na zajęcie dzieci
gratulacje z okazji opanowania sytuacji kryzysowej ale co to dla nas kobiet ) pestka
Pozdrawiam

Też zaglądam i podziwiam i pierniki i kierowcę bardzo dobrze wykształconego.

Przesyłam pozrowienia Sylwio, dawno nie zaglądzłam na ogrodowisko, wchodzę dziś na powiadomienia i nic
" nie ma Sylwii" Pomyślałam, że na URLOP pojechałaś. Doszukałam się wreszcie nowego wątku, a tu już 17 stron!
Gratulacje z okazji wątku II i pierniczków świątecznych. Wianki również piękne, zazdroszczę telentu.

Syla napisał(a)

[

czytaj OGRODOWISKO NA ŚWIĘTA


A żeby wrócić do domu , musiałam sobie akumulator naładować bo padł
zdjęcie zrobione na pamiątkę dla M

Jedno i drugie zaimponowało.....

Niesamowite...

...dawno mnie tu nie było....śliczne pierniczki -takie ogrodowiskowe...serdecznie pozdrawiam.