Grembosia - tak wiem, że można go ciąć, zresztą robię to każdej wiosny i dlatego jego korona przyrasta i robi się coraz szerszy. Może zdjęcie trochę pomoże mi wyjaśnić- z drugiej strony są jaśminowce, które także zaczynają wchodzić na ścieżkę. Modrzew ma dopiero 3 lata, obawiam się, że jego średnica jeszcze się znacznie powiększy. Jego los jest jednak jeszcze nie przesądzony, sprawdzę wiosną jak to będzie wyglądało. Dzięki, że zaglądasz
Ewelinko- dziękuję bardzo, zdjęcie jest robione z dołu, dlatego też tak gęsto to wszystko wygląda. Iglaczek na środku to moja kochana sosna schwerina Wiethorst o ile dobrze pamiętam to połączenie wejmutki i sosny himalajskiej. Zakochałam się w niej jak zobaczyłam w szkółce dość spory okaz, był jednak za drogi i nie kupiłam. Ale później udało mi się znaleźć taką malutką więc od razu zabrałam do siebie. Tamta dorosła miała wspaniałe długie szyszki, które wyglądały urokliwie, moja coś tam wypuściła ale jakoś nie chcą rosnąć te szyszki. Za to w tym roku sporo podrosła.
Dla mnie tem modrzew w tym miejscu świetnie pasuje, ja zresztą bardzo lubię modrzewie. To już bardziej przycięłabym kuliście, właściwie w jajo jaśminowca. Masz rację, wiosną będzie czas na zmiany, jeśli zajdzie taka potrzeba.
A tak w ogóle, to jeszcze raz powtórzę- jest cudnie! I te kamienie już teraz wpisały się w krajobraz
Witam!
Akurat Wiethorst mam na liście chciejstw ze znakiem zapytania, bo nie wiedziałam czy mi się gdzies zmieści do ogrodu, ale chyba muszę usunąć ten znak zapytania, bo jest przepiękna (nawet bez szyszek). Ceny czasami faktyczne powalają na kolana, ostatnio pokazałam swojemu M iglaka szczepionego i dopytywał się czy te 190 zł to nie pomyłka z 19 zł, bo za kilka gałązek na patyku w zyciu by tyle nie zapłacił (na szczęście o roślinach decyduję ja i nawet te 190 zapłacę).
Pozdrawiam
Tak dokładnie masz rację, to śliwa wiśniowa. Na obrzeżach rosną: wspomniana śliwa, bukszpany, berberysy Erecta i Admiration, miłorząb Mariken, juki, powojniki bylinowe arabella, cyprysik tępołuskowy Nana Gracilis, oczywiście tuje szmaragd, z tyłu ławki hortensje limelight, jaśminowce Aureus, sosna na pniu, w środku sosna schwerina wiethorst o której już pisałam, dookoła niej wrzosy i wrzośce, w środku jest również wspomniany wcześniej modrzew japoński pendula, tuje danica, oraz moje igiełki: sosna wejmutka Green Twist, sosna uncinata Loucky, jodła balsamiczna Nana, Kiwi, Renswoude, sosna Varella, jodła koreańska Dar Hill, Ice Breaker, jodła górska Green Globe. Niektórych nie pamiętam, bo kupiłam bez metek.
Green twist to ta między modrzewiem a Wiethorst? Masz jakieś zbliżenia poczochrańca? Na nia też poluję i jest na liście obowiązkowych zakupów.
Pozdrawiam
Monteverde- dziękuję bardzo, widzę, że masz tam sporo stronek u siebie, ale fajnie będę miała co oglądać Zbyszku- cieszę się, że na coś się przydałam Julka- zapisuj sobie wszystko, roślinki, które ci się podobają, porady a nawet zdjęcia, które później mogą posłużyć do stworzenia jakiejś rabatki, ja tak robię. Marlena- dzięki za odwiedzinki