masażysta jest oki, ale pana w różowym fartuszku też bym przygarnęła, bo moja piesa kudły zrzuca i non stop trzeba sprzątać...oj przydałby się przydał - "ach ju"
Irenko .. Już widziałam.. Sprawiedliwości to nic a nic nie ma na tym świecie ... U mnie wszystko jeszcze dechami zabite.. Sezon nie rozpoczęty ..achh .. A Wy tam juszzzzzzz