Dziś mówiąc do koleżanki w pracy użyłam słowa eM .. Dziwnie na mnie popatrzała a ja zoreintowałam się ,że lecę do niej po ogrodowiskowemu


.. Tak więc postanowiłam zebrać nasz " lokalny folklor " .. Liczę na to ,ze mi pomożecie

TŁUMACZ OGRODOWISKOWY

1. Żon ( ew. eM ).. Osoba najczęściej płci męskiej będąca towarzyszem życia zakręconej Ogrodniczki , wytrwale znosząca wszystkie Jej fanaberie,
2.kanciorób.. Przyrząd absolutnie niezbędny w schowku każdej Ogrodniczki , zapewnia schludny trawniczek ,
3.bociskam... Czynność bardzo miła i pożądana .. Czyli wirtualne uściski w wykonaniu Bociusia
4.zazdraszczam ... Forma podziwiania koleżanek i kolegów , nie mająca absolutnie nic wspólnego z zawiścią
Ciekawe czy autorzy się znajdą


... Liczę na to , oraz na kolejne podpowiedzi

To tak w ramach relaksu od tej diabelnej zimy

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji
CFS 2014 /
cz.I /
Ogród w sk.mikro cz.II
a obecnie
Mikro ogród-pączkowanie