Droga Elu, bardzo miło było Cię dziś poznać osobiście, szkoda tylko, że tak mało czasu było na dłuższą, wspólną pogadankę, nawet się nie pożegnałam z WAMI. Ulewny deszcz i groźnie zapowiadająca się burza kazała mi pędzić do domciu, do moich małych łobuzów, których zostawiłam samych. Pozdrawiam i wpisuję Twój "ogród w skali mikro" na listę wątków, do których chętnie zaglądam.
...relację ze spotkania obejrzałam wątku spotkaniowym...żałuję że mnie nie było...czasami tak bywa...pech... pogoda jednak Wam dopisała jak widziałam ...
Elu, pozdrawiam serdecznie, spotkanie zostanie w pamięci, bo atmosfera wesoła, a ogrody piękne.
chociaż było na mało to i tak mam niedosyt, bo ze wszystkimi się nie nagadałam
Do następnego
Pozdrawiam Cię i macham obiema łapkami
przesyłając fotkę spotkaniową
dla mnie był to wczoraj najlepiej spędzony dopołudniowy sobotni czas w przemiłym towarzystwie