Temat róż nie dla mnie
Pozdrawiam i idę...pa

Oj czytam tu poważne tematy opuchlakowe.... To już można im walnąć szałera Ela? Bo chcę też larvanem zakupić ale żeby nie wszystko na raz to może teraz byc już chemia? czy to aby nie za wcześnie... Dzisiaj było cięcie iglaków - częsciowe bo nie zdążylim ale było i bardzo mnie ucieszyło Ogród to jest naprawdę taka "pastylka szczęścia" Ale miałam banana na gębusi jak pracowałam w tym zimnie i chłodzie A jak się zmęczyłam choc nie szalałam tylko pomagałam ciąć i sprzątałam po cięciu. Jednak po zimie kości stare zastane i kondychy brak Sezon uważam za otwarty Buziole i kolorowych ogrodowych snów

Róża Giardina jest we Floribundzie dostepna

Jeszcze do niedawna miałam podobnie ... Ale na tarasie mam donicę , w której była Kobea kapryśnica... Najpierw nie chciała kiełkować , potem nie chciała kwitnąć w lipcu tylko w pażdzierniku..aaaaa... Wnerwiłam się ... Spróbuję różę .. Może akurat ..

Ania Różana poleciła mi giardinę ... Ooooo...zobacz sama , co to za cudo ..może Ci sezonie do uszka : kup mnie .....

Buziaki


http://www.szkolka-przytok.pl/pl/p/Roza-Giardina-pnaca/8194

Tak Reniu .. Wiem... Ale ja się panicznie bałam tych róż z gołym korzeniem , bo to tak bidnie ygląda ,że się martiłam ,że figa z tego będzie.. Noo fieszzzz.. Badyl i tyle .. Ale Ania Mi napislała ,że wszystkie Jej róźe były zakupione z gołym korzeniem i stąd wiem,że moje obawy były płonne.. Tak wiec wnet zamówię giardinę

Ale dzieki za info .... A zamawiałaś już kiedyś coś z floribun ??

Buziaki

No nie powiem, że brzydka...hehe... ale jeszcze nie czas dla mnie na róże