W ubiegłym roku posadziłam 4 lewizje..przezimowała jedna,widziałam,że szykuje się do kwitnienia.Poczęstowałam się ciastem...chociaż o tej porze już mi nie wolno...dziękuję.

U mnie ci odpisałam.... lewizja musi mieć bardzo przepuszczalne podłoże.... zero stojącej wody czy długo mokrego gruntu... i musi rosnąć pochylona... woda która stoi miedzy liśćmi od razu ci załatwi lewizję.... Nie mróz jej szkodzi, a mokro. U mnie przykrywane agro (bo na początku przykrywałam) kwitły już pod śniegiem Nie mam czasu bo bym ci zdjęcia znalazła...

Lewizja piękna! U mnie, niestety, jak na razie warunków nie ma...

Taka kawka to by mi się teraz przydała...

Piękna lewizja , u mnie nie chce rosnąc ale spróbuję ją posadzić w boku skalniaka między kamieniami ,jak tam przezimuje dokupię kilka kolorów ..

boguslawa_madejska napisał(a)

Dziękuje Aniu za rade wsadze między kamienie to ci pokaże jak to wyszło

Nooo .. Ja teź kcem zobaczy ,bo lewizja jest boska .. Nie mylić z lewizną

Piękne lewizje ma Ania - pozazdrościć. Niestety nie mam ich w ogrodzie. Na temat gnojówki z pokrzyw napisałam ci w moim wątku.

Witaj Bogusiu
ja też wpadłam do Ciebie na małą rewizytę
bardzo ładnie, kolorowo i wszystko takie zadbane
pozdrawiam Ewa

W iluż wątkach już czytałam o gnojówce z pokrzyw .. Ale czy ja napewno mogę to zrobić moim sąsiadom ??

Lepiej tego nie rób bo sama byś na ogród nie wyszła ,ja czekam aż sąsiad idzie do domu
i dopiero podlewam i sama się szybko zbieram na drugi dzień już zapachu nie ma.
ale podobno są efekty ,,ekologiczne"

A moja sąsiadka, na wiadomość ,że robię pokrzywową gnojówkę, powiedziała: Pani, to szkodliwe, i w dodatku śmierdzi, i pani chce te pomidorki później jeść? Takie przenawożone?
- Nie wiem gdzie jest więcej niekontrolowanego nawozu, w moim ogrodzie, czy na pomidorowej, zarobkowej plantacji?
Też leję jak moich sąsiadów nie ma w ogrodach.