Anita tak myślałem że narobię sobie obciachu ale jak oprzytomniałem po sentymentalnych wspominkach to było już za późno na edycję i usuniecie fotek - nocny lot nad Wrocławiem a później skok w ciemno - tego się nie zapomina, teraz już tylko spokojniutko spacerki po Tatrach tyle że tych wyższych
ciąć można ale ja jeszcze czekam bo u mnie wszystkie pąki śpią
anabelkę 1-2 oczka i najlepiej jeżeli wybija dwa pędy z patyka to zostawić tylko mocniejszy, kilka pedów można w czerwcu przyciąć w połowie przedłuży się kwitnienie
Ania i Ty przeciwko mnie

jak zauważyłaś tnę równo (iglaki) wyszczuplająco , na zagęszczenie dopiero jak wypuszcza nowe przyrosty -głównie sosny
z patyczkami mi nie wychodzi lepsze efekty mam przez odkład boczne lub podsypanie wokół krzaka - pierścień 10cm wysokości wsypać dobrej lekkiej ziemi można korę lekko zadrapać i posypać ukorzeniaczem za rok na wiosnę (albo jesienią)gotowe mocne sadzonki
tylko niektóre bestie są oporne

gratuluję słupów
to nie miłka sprawdziłem zdecydowanie proso