irena_milek-witaj

Gosiniak-dziękuję za rady biorę sobieje wszystkie do serca i dalej się rozglądam

Patrząc na Twoje wcześniejsze rabatki myślę, że nie będziesz miała większego kłopotu z zagospodarowaniem tego kawałka

A mnie najbardziej ujął wstęp i treść w pierwszym poście przepełnionym szczerymi uczuciami .Z takim sercem stworzysz cudowną krainę dla swej rodziny i siebie samej .Masz cudowne psy ,szczęśliwe już na pierwszy już rzut oka .Na takim "skrawku" masz wiele możliwości To twój skrawek ziemi i nieba zarazem Jak mi się to podoba .Przypomniałaś mi moje powiedzenie kiedy zmagałam się z budową Też tak mówiłam moje niebo ,moje miejsce na ziemi ,,a ta ziemia zawsze pachniała wolnością kiedy ją trzymałam w dłoni.Dom już mam a raj też dopiero tworzę.Powodzenia życzę Pozdrawiam serdecznie

Gosiniak- dziękuję Mimo to biorę sobie wszystkie rady do serducha są baaardzo cenne

dajana- dziękuję za odwiedziny i za tak miłe słowa, zrobiło się cieplej na serduszku Piszesz w baaardzo ciepły sposób wyczuwa się to mimo odległości jaka Nas dzieli. Twój avatar jest przepiękny i zawsze przyciągał moją uwagę Pozdrawiam

Marto nadziejo moja
Zobacz proszę na moje zdjęcia. Czy coś Ci one przypominają? U Ciebie było podobnie prawda? Nawet wielkościowo Dzięki za instuktarz jak przygotować teren pod trawę
Masz bardzo ładnie a jak drzewka podrosną to dopiero będzie się działo.
Pozdrawiam i miziam kochane psiaczki

Witam się ciepło i serdecznie , tyleeeee miejsca... jest gdzie poszaleć

Marto cudownie już masz Psiaki, ach jak kocham psy, jakież to mądre stworzenia Ściskam weekendowo

Wpadłam do Ciebie rewizytą, obejrzałam sobie twoje hektary hihihi, super widać, że moc pracy w to włożyłaś, obszar do obsadzeń wielki, ale jak to wszystko urośnie cud malina będzie.

Marto tak sobie raz jeszcze poczytałam ,oczy nacieszyłam i mam pytań sporo Czy przemyślałaś tą agrowłókninę? Co prawda ja też pod moimi tujami ją mam Nie dawałam rady z chwastami Lezy juz dwa lata tyle ze bardzo juz okrojona, wycinałam i po kawałku wyrzucałam W tym roku definitywnie ją zdejmę Wiem ze chwasty opanować to trudne zadanie i mozolna praca ale szkoda roslin . Posadzę coś zadarniającego pod nie to lepsze rozwiązanie Korzonki się pod nią duszą i wychodzą na wierzch .Sprawdzałam u siebie też to samo zauważyłam .W tym roku już tak nie może zostać,szkoda moich tui .Na rabaty jej nie dawaj lepiej grubo korą podrzucić ,choć ja kory nie lubię to jednak dla roślin lepiej .Danusia podrzuciła ci świetne propozycje Drzewa u ciebie będą pięknie się prezentowały zrobią doskonałą osłonę od wiatru ,lekko zacienią U mnie patelnia ,,rośliny też na patelni mają mniej szans .Widzę projekt nasadzeń czyli jesteś przygotowana z działaniami do wiosny U mnie gorzej bo najpierw muszę koparkowego znowu wpuścić. Zryje mi wszystko na maxa ale musi U mnie teren bardzo nierówny różnica poziomów ogromna Usypać skarpy muszę ,zrobić ogrodzenie na wejście dopiero nasadzenia .U ciebie prościutko łatwiej na tą chwilę .Jakie tuje masz przy płocie ? ładnie ci rosną Hosty również dorodne .Dojdzie taras będzie romantycznie ,,ja też robiłam wszystko aby choćby dwa schodki na niego uzyskać Dopięłam swego Zadaszysz swój taras w jakiś sposób ?Robią dachy w pleksy,przejrzyste nie zacieniają wnętrza domu a bokami śliczne duże pergole.Bardzo mi się takie rozwiązanie podoba Znowu się rozgadałam .Kupiłam sporo nowych róż .Kiedy je widzę nie mogę się oprzeć.One kwitną od czerwca do samej zimy a jak pachną ach!!!!.Spadam bo cię zamęczę ha,ha Buzka !

Marta pokaż tego hiacynta, chociaż oczka nacieszę, bo moje zaraz w koszu wylądują