Niestety na trawy pampasowe musisz się solidnie przygotować i duużo poczytać. Są wybredne w naszym klimacie, a wczesna wiosna jest często dla nich zabójcza. Różnice pomiędzy temperaturą w dzień i w nocy oraz topniejący i zamarzający śnieg powodują rozhartowanie roślin. Pamiętaj też że to są rośliny z innej strefy klimatycznej i kiedy u nas zaczyna się zima one kwitną w najlepsze i nie myślą nawet o spoczynku....ale nie zniechęcam, bo kto wie może ci się udać

Chciałbym również podpowiedzieć, żeby zamiast stosować odmiany wybierać czyste gatunki bo one często szybciej rosną. No chyba, że Buk pospolity Fagus sylvatica można zastosować odmiany o czerwonych liściach typu 'Atropunicea', 'Purpurea' czy 'Riversii', ale nie o nietypowym pokroju, bo na takie będziesz długo czekać przy tak dużej powierzchni. Poza tym chciałbym dodać do listy drzew Dąb czerwony Quercus rubra i Tulipanowiec amerykański Liriodendron tulipifera. Piękne drzewa wspaniale przebarwiające się jesienią.

Pamiętaj, lepiej wybrać jakieś trzy gatunki, które ci się podobają i posadzić je w grupach niż chaotycznie nasadzone wiele gatunków. Można np. wsadzić trzy gatunki w grupie po 3 sztuki oddalone o ok. 3m i gdzieś w narożniku działki zrobić zagajnik brzozowy z Brzóz pożytecznych Betula utilis w odmianie 'Doorenbos' czy jacquemontii o pięknej śnieżnobiałej korze i co najważniejsze nie śmiecące jak te rodzime! W Anglesey Abbey Gardens jest takie założenie :

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/Row_of_trees_on_the_Winter_Walk_in_the_grounds_of_Anglesey_Abbey_-_geograph.org.uk_-_1764751.jpg

Wtedy można poszaleć i wsadzić z 6 szt lub więcej nawet, żeby przy takiej powierzchni był efekt. Można dodać derenie białe w odmianach, żeby jeszcze polepszyć zimowe widoki. Można zastosować odmiany podane przez Danusię. Ja proponowałbym jeszcze Cornus sanguinea 'Midwinter Fire' i Cornus alba 'Kesselringii.

Pamiętaj, aby zawsze stosować dekalog który podała Szefowa w swoim wątku

Kostrzewa

Kostrzewa prześliczna - też mi się marzy - problem w tym na razie, że mnie się "marzy".... wszystko Muszę "dojrzeć"

wlasneniebo napisał(a)

To jest plan nasadzeń aktualnych czy tych co chcesz zrobić?

Musisz poprawić trochę te fale na łagodniejsze.

Dobrze, że wsystko sobie rozrysowałaś

Pooglądaj trochę projekty wykonane przez Danusię. Na pewno cię zainspirują
http://www.gardenarium.pl/

Łosiuuu Witam Cię u mnie, ten plan to już plan nasadzeń nie nanosiłam każdej roślinki bo za dużo tego mam i nie znam wszystkich nazw, żałuje że nie trafiłam tu na Ogrodwisko jak zakładałam ogród. Ale na pewno wiele rzeczy popoprawiam i będzie z roku na rok coraz to piękniej
Jak Ty tak domnie piszesz te wszystkie nazwy to ja szczękę zbieram z klawiatury- jaka ja jestem nie doinformowana a raczej nie douczona. Choc na prawdę bardzo się staram Mam jeszcze dużo czasu,lubię przesadzać więc spróbóje zrobić z tym wszystkim porządek Na pewno będzie u mnie kącik z brzóz- czy z pozytecznych niekoniecznie chyba połaszę się po te zwykłe- wiem wiem zaraz będę miała startą głowę przez mój pomysł. Super że podpowiedziałeś o tych grupach drzew bo tak myślałam choć ciąglę wachającymi się myślami, pisząc w odstępach 3 m mialeś na myśli drzewa w takiej odległości od siebie sadzić tak ??

Co do trawy pampasowej myślę że się połaszę, cóż najwyżej będę bić się w pierś. Nie lubię dereni (mam jednego) i zdecydowaniemi wystarczy, wywalilam go na koniec działki bo jakoś domnie nie przemawia.
Dziękuję za odwiedziny iproszę wpadaj jeszcze na pewno będę posilała się wiedzą przez Ciebie przekazaną

Aniu-mnie też marzy się wszystko Niestety niemogę dojrzeć do czegoś innego jednak postaram się być konsekwentna w swoich postanowieniach ogrodowych wiosną

wlasneniebo napisał(a)

Na pewno będzie u mnie kącik z brzóz- czy z pozytecznych niekoniecznie chyba połaszę się po te zwykłe- wiem wiem zaraz będę miała startą głowę przez mój pomysł. Super że podpowiedziałeś o tych grupach drzew bo tak myślałam choć ciąglę wachającymi się myślami, pisząc w odstępach 3 m mialeś na myśli drzewa w takiej odległości od siebie sadzić tak ??

Proszę mów mi Filip
Namawiam cię do tych brzóz co powiedziałem! Mimo tego, że na fotkach nie widać różnicy to na prawde jest w realu i to ogromna! Brzoza Doorenbos oprócz przepięknej kory, również nie wytwarza kiełkujących nasion! Jeszcze przemówię ci do rozsądku z tymi brzozami
O tych drzewach pisząc miałem na myśli, że 3m to odległość minimalna. Im dalej tym większy zagajnik. Pamiętaj, że w większości rosną duże więc za jakieś 10-20 lat będą się stykać ze sobą tworząc jeden wielki cieniujący parasol. Pooglądaj w google jakie drzewa z tych wymienionych ci się podobają i daj znać, a my ci powiemy o nich to co najważniejsze, czy nie śmiecą itd.
Jeżeli jesteś osobą lubiącą słońce możesz wsadzić je tak, aby korony nie przysłaniały tarasu. Wtedy utworzą się dwa oddzielne miejsca do wypoczynku. Na tarasie będzie coś typu patio, gdzie będziesz wychodzić, aby jeść śniadanie, opalać się itd., a w cieniu drzew będziesz się chować i leniuchować w letnie dni w cieniu
Drzewa liściaste są o tyle lepsze od iglastych, że gubią liście na zimę, kiedy jest tego słońca wyjątkowo mało. Dzięki temu przez gałęzie będą prześwitywać promienie ogrzewając wszystko w okół.
Poza tym, liście można grabić i składać na pryzmie kompostowej lub robić ziemię liściową, która zastąpi ci próchnicę tak popularną na forum za darmo.
Kolejna zaleta to wybarwienia jesienne zachęcające do spacerów po ogrodzie. Ja widzę w nich same plusy, bo minusy da się wyeliminować i jest ich zdecydowanie mniej

Dzięki FILIP, miło mi Marta jestem
Jesteś wielki z opisami
Różnicę już widziałam między brzozami z miedzy,a tymi pożytecznymi. Przerabiałam to już z Sebkiem, Zbyszkiem i Danusią. Z tego co pamiętam nic o śmieceniu nie pisali albo ja przoczyłam. Mnie przerażają koszty mam ogromny ogród i chcąc wszędzie wsadzać duże rośliny pójdę z torbami. Drzew na pewno nie będę miała przy tarasie bo niestety taras (który będziemy robić wiosną) mamy tak blisko siatki (tak jest ustawiony dom na działce wymogi warunków zabudowy) ze nic się nie zmieści. Z tarasu widzę rabaty do okoła ogrodzenia z lewej strony. Choć teraz tak pomyślałam może przy tarasie uda się coś zrobić, ale to zadecyduję po budowie.
Zeta zaczeła pisać o wyższym poziomie u mnie w ogrodzie i w ten wyższy poziom mam zamiar iść, nie wiem czy się doczytałeś, ale w tym roku poprawiam przód i koło tarasu resztę zostawiam na kolejny rok i tak będę miała dość pracy (no chyba że nie wytrzymam)

Byłam Filipie u Ciebie na wątku masz bajeranckie pomysły które zasługują tu na pochwałę, czego me oczy były świadkiem ;D Gratuluję!! Masz piękne okazy, masz drzewko które mi się zamarzyło jak napisała o nim Danusia a jest nim - PLATAN- piękny, silny, zdrowy. Pagnę takiego mieć i ja.

Jak patrzę jakie rośliny tutaj kupujecie to ja mam wrażenie że mieszkam koło ograniczonych miast. Tu rzadko mogę spotkać jakiś piękny okaz. A brzozy pożytecznej nigdy nie widziałam,chociaż żeby zorientować się jak wygląda to fnansowo. O hortensjach bukietowych nie wspomne!!

Pozdrawiam ;D

Witam i Ja serdecznie na Ogrodowisku.
Piękny masz domek,ogród bardzo duży. I ta działeczka prosta- rewelacja. Ja zawsze marzyłam o prostej działce, ale mam inna. Mój domek jest usytułowany na małym wzniesieniu.
Ja widzę w Twoim ogrodzie rododendrony, perukowca szczepionego na pniu i klony.Pomyśl teź o bukszpanach.
Pozdrawiam.

wlasneniebo napisał(a)

Aniu-mnie też marzy się wszystko Niestety niemogę dojrzeć do czegoś innego jednak postaram się być konsekwentna w swoich postanowieniach ogrodowych wiosną

Dojrzejemy Marto, dojrzejemy Ja trochę u Ciebie podpatrzę i może będzie mi łatwiej Niestety nie mogę założyć jeszcze swojego wątku bo nie mam zdjęć ogrodu - a teraz wszystko przysypane śniegiem a nawet skute lodem.

Nawet nie wiedziałam (wiem - wstyd się przyznać) że są brzozy pożyteczne - w ogrodzie mam jedną taką z miedzy przyniesioną i jest to piękne drzewo - dla mnie najładniejsze w cały ogrodzie - niestety wyrosło już ogromnie - przyznaję iż także za moją sprawą bo broniłam go przed przycinaniem - jest coś takiego w wyniosłych drzewach, poruszających się gałęziach, szumiących liściach... coś takiego co mi się ogromnie podoba. Brzozy pożyteczne chyba nie są takie duże? - to byłoby ich zaletą. Spojrzałam na ceny - taka mniej wiecej 2 m- do kupienia za 50 zł. Brzozy napawają spokojem. Nie mam takiego dużego ogrodu jak Ty. Myślę, że gdybym miała to chciałabym mieć w nim taki "zagajnik".

Nie wiem czy teraz nie popełnię czynu zabronionego - jeśli tak to proszę bardzo "administrację" o skasowanie tego zdjęcia (i ew. pouczenie mnie o nielegalności działania) - jednak pochodzi ono z projektów Danusi - znalazłam na stronie Gardenarium - ale wcześniej widziałam go w książce Pokochać Ogród Mai Popielarskiej i chociaż wtedy nie wiedziałam jeszcze ani o Ogrodowisku ani o Gardenarium to zdjęcie urzekło mnie na długo - nawet tylko patrząc na taki zakątek odzyskuję spokój i równowagę. Co prawda niewielka to porada dla Ciebie, no ale chciałam się podzielić, może też Ci sie spodoba A mądrzejsze głowy poradzą

Witaj Marto! Dziękuję za odwiedzinki w moim ogrodzie Mamy podobny krajobraz wokół domu i takie same psiaki Masz duży ogród i duże możliwości zagospodarowania. Już widzę, że masz wiele ciekawych rozwiązań. Pieski będą nadzorować