to i ja w podziękowaniu za poranne życzenia pozdrawiam i sle różyczke

Grażyno! tyle naczytałam się na ogrodowisku o budkach , karmikach, bedę robiła. pojadę do Obi kupię deseczki i na śrubki skręcę. Zobaczymy co wyjdzie.

Grażynko, dzięki za herbatkę w pięknej filiżance. Skąd ty wiedziałaś co ja lubię ?
Zaraz mi się humor poprawił, a dzień miałam naprawdę miły.

Miłego dnia

Irenko , Aniu , Marysiu , Andziulko , Danusiu , Haniu , Bożenko , Kasiu
cieszę się, że jesteście w moim ogrodzie, Już mówiłam, że gości to ja uwielbiam i nawet jak jestem nieobecna, to moje ptaszki umilą Wam pobyt. A usiąść zawsze jest gdzie nawet gdy śnieg zasypie Taras po dachem; tam stół z krzesłami cały rok stoi i czeka na to by strudzony gość przysiadł na chwilę Odpoczął

Kochane jesteście! Wkrótce weekend, (jak to Sebek powiedział) spieszmy się kochać weekend bo tak szybko odchodzi

Ściskam



jak mało miejsca, dostawiamy krzesełka Róży nie ma, rozchodnik zmienił miejsce

....oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba...

A witaj Kochana Celinko, ptaszek rozśpiewany Czaruje wiosnę

Miejsca u Ciebie dostatek pod dachem...nie kuś

Chętnie przysiądę na herbatę i lecę do ogrodu pooglądać roślinki

Grażynko co Ci rośnie na tej pergoli ? Masz taras bardzo podobny do mojego, mój południowo- zachodni i słońce świeci po południu niemiłosiernie. Myślałam o pergoli od zachodu, ale cały czas nie mogę się zdecydować, bo mój M. chce winogrona, a ja nie bardzo i stoimy w miejscu