Dziewczyny Kochane, dziękuję za odwiedziny
Wstawię parę zdjęć roślinek, ( dla odmiany) nie z ogródka a z Zoo w penym miasteczku. Kto wie jakie miasto ten wie, a kto nie wie - niech zgadnie

Miasteczka nie poznałam
O piwoniach napisałam Ci u siebie

Grażynko, jako, że u mnie pędzi wątek w sposób nie kontrolowany , odpowiadam u Ciebie... to Kalmia. Wymagania jak różaneczników, kwitnie tylko później od nich... i lubi mieć zakorkowane korzonki W mroźne zimy warto okryć workiem z agro.. ja nie okrywam... jak była malutka to okrywałam.

O widze, że w Zamościu na wycieczce byłas? Piekne zdjecia: Pozdrawiam i miłego dnia życze

Aniu, dziękuję

Danusiu

Elu

Nie ma za co.... co wiem to powiem
U mnie z małej sadzonki w 4 lata taka urosła.. można ciąć, wiec nie jest to coś co rośnie jak szalone ..
I moja postura dla porównania, foto z samowyzwalacza i poziomu trawnika '

Piękne miasto i ZOO, wycieczka udana

Dzięki za zdjęcie rodusia u mnie Grażynko Już u Bogdzi pytałam, musze się tylko u Niej dokopać do odpowiedzi Nadrabiam weekend dzisiaj i opornie mi idzie, duuuuuuuużo czytania wszedzie

ale wszędzie sporo się dzieje, spotkania, wycieczki - piękny czas -niech tylko te deszcze miną

pozdrawiam

Jak tam u Ciebie po deszczach bo mnie zalało.