Przykro mi ,ale muszę się przyznać, że nie mam ani jednej żuraweczki.
Podobają mi się bardzo i chyba będzie im u mnie dobrze -zakupy zrobię jak się u mnie ociepli.
Co do host -to mam 4 odmiany [już po kilka kępek w gruncie] no i nowo kupione 3 odmiany w doniczkach w domu -już się rozchylają.