Lamówki lubię wszędzie, obszywam firanki, obrusy, a w ogrodzie wszystko chciałabym obsadzić, to pewne spaczenie.
Dorotko, dekoracji nie mam gdzie ustawiać, to wiszą.
pracy wiosną jak w każdym dużym ogrodzie. Raz jestem w środku działki, z tyłu i jeszcze u syna.
W żywopłocie cisowym rosłą ogromna śliwka węgierka.
Szkoda mi jej było ogromnie ale wszystkie gałęzie były ponad siatkę i na stronę sąsiada, `oprysków nie ma komu robić i wycięta.
Ostro wyrównany szpaler cisowy po gałęziach śliwy.
Najrówniejszy za mnożarką bo był systematycznie cięty.
Ewa prawda jestem wszędzie. Dziś byłam na USG. od 13 miałam dwóch panów do pomocy,
dyrygowałam w przesadzaniu dużych tuj u syna.
a w sobotę, wycięte drzewo samosiejka z końca działki.
Rosło w samym rogu za murem wiaty i obłożone cegłami nie było dostępu do wycięcia.
Kiedyś pan złodziejaszek po drzewie przeszedł na podwórko i wynosił złom.
Wreszcie wycięte.
Koniec działki i cisy Hiksi przeszły ostre cięcie.