Anabell
23:37, 27 mar 2018
Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Dorotka!
wiosną zawsze dużo prac, a nie zawsze jest komu wykonać.
Teraz mi się trafiło.
Raz dostałam kobietę na jeden dzień i zaczęłam strzyżenie cisów.
Teraz w sobotę dwóch panów, jeden ścinał drzewa, drugi strzygł i wczoraj po południu na kilka godzin do przesadzania dużych tuj.
Urobiłam się razem z nimi i nalatałam od jednego do drugiego, w między czasie przycięłam miskanty.
Wracałam do domu wykończona ale szczęśliwa z wykonanej pracy.
Sama nie wykonałabym wszystkiego.
Jeszcze zostało mi do strzyżenia kilka tuj i oczyszczenie rabat.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Hania - Żywopłotki cisowe