5 kg porzeczki???? Toś się narobiła przy tym! Ale słoiczki są
U mnie też wszyscy się rzucają na domowe przetwory. Już mi córka się przypominała o malinach do herbaty...niby dla wnusia Jeżyn będzie w bród w tym roku...głupich robota kocha Ale radość jest z dawania wielka

Przepych kwiecia u Ciebie Basiu...ach, jak ja to lubię

Pewnie, że w Biedronce wygodniejszy i bez mętów. Alboi w każdym innym sklepie. Pełno tej trutki wszędzie, i jeszcze wmawiają,że 100% soku.
Wierutne kłamstwo.

Co się da z ogrodu , to robię sama, a jak nie mam, to na ryneczku kupuję i też robię.
Gratuluję Wam dziewczyny chęci do takich przetworów, ale my w bojach zaprawione, wiemy co dobre.

barbara_krajewska napisał(a)

[b]Bogdziu - rzeczywiście bardzo ładna ta Fairy, szkoda że już u mnie miejsca brak, bo wyhodowałbym ją sobie
Obiecane tawułki dla Ciebie

Prześliczne kolory, napatrzec się nie mogę. Pozdrówka.

Tak, Kindziu, 5 kg! Kiedyś, jak miałam swoje działkowe, nawet więcej zdarzało się przerobić. Najczęściej partiami to robiłam i jakoś szło. Teraz nas dwoje, to i potrzeby mniejsze, choć córce zawsze coś podrzucam

Soczek malinowy pycha, samym zapachem można się wykurować

Kwiecie cudne Dżemik porzeczkowy najlepszy na świecie do wz-tki ze śmietanką Mniam mam ślinotok Pozdrawiam

hanka_andrus napisał(a)

Pewnie, że w Biedronce wygodniejszy i bez mętów. Albo i w każdym innym sklepie. Pełno tej trutki wszędzie, i jeszcze wmawiają, że 100% soku.
Wierutne kłamstwo.

Co się da z ogrodu, to robię sama, a jak nie mam, to na ryneczku kupuję i też robię.
Gratuluję Wam dziewczyny chęci do takich przetworów, ale my w bojach zaprawione, wiemy co dobre.

Haniu, aleś trafiła z tą trutką! Bardzo mi się to określenie spodobało

Jak sięgnę pamięcią, to w moim domu rodzinnym zawsze się robiło przetwory na zimę, no ale czasy były inne i świeże produkty zimą nie były dostępne.
Pamiętam, jak na dworze, w samych majtkach aby ubrania nie pobrudzić, wiśnie drylowałyśmy za pomocą agrafki. Sok pryskał wokół, a my miałyśmy frajdę podwójną, bo i podjeść można było do woli i malowidła na sobie oglądać

Do dziś dnia mam przed oczyma obraz, jak dziadek deptał w beczkach kapustę I jak mamie przecier pomidorowy w butelce zamknięty sfermentował i z impetem wystrzelił pod sam sufit! I śliwki w occie w kamiennym garnku przechowywane, i smakowitą sałatkę z zielonych pomidorów, i pikle w ciekawych, płaskich niczym piersiówka butelkach, i... można by tak wymieniać w nieskończoność. Ale kogo to teraz obchodzi?

Bogdzia napisał(a)

Prześliczne kolory, napatrzec się nie mogę. Pozdrówka.

Biała tu jeszcze potrzebna, dosadzić ją muszę

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kwiecie cudne Dżemik porzeczkowy najlepszy na świecie do wz-tki ze śmietanką Mniam mam ślinotok Pozdrawiam

O przepis poproszę, bo też mi ślinka poleciała

Basiu biszkopt czekoladowy z 8 jaj kroję na połowę smaruję dżemikiem i przekładam kremówką 1 litr ubity z 5 śmietanfixami i 3 łyżkami cukru. Połowę śmietany między biszkopt, połowę na górę i posypuję utartą czekoladą Koniec Można zrobić cieńszy biszkopt i tylko posmarować dżemikiem i 0,5 l kremówki ubić z 3 śmietanfiksami i 2 łyżkami cukru i posypać czekoladą
Jak nie masz przepisu dobrego na biszkopt to napisz

Gosiu, dzięki. Przepis prosty i łatwy, a z biszkoptem nie mam problemu