barbara_krajewska napisał(a)

ze kwiaty piekne to juz nie musze mowic

ale co to takiego ?

i jeszcze te listki rozowe i fioletowe na fotkach wczesniej ?

Basiu, tawułkę bordową masz zaklepaną, ale nie wiem o którą żółtą kępkę chodzi?

U mnie po deszczach źle nie jest....
Skrętnik puszcza i puszcza nowe łodyżki z kwiatkami...

Zawilce Ci już kwitną.. toż to jesienne kwiaty.... ja jeszcze latem sie nei nacieszyłąm.

Nigdzie nie zaglądam, bo ledwo żyję. Odpowiem na posty i idę spać

Kasya - roślina o którą pytasz, to Cleome kolczasta. Roślina jednoroczna. Zerknij tu: https://www.ogrodowisko.pl/watek/151-cleome-kleome

Aniu - zajrzałam, widziałam, pięknaMyślę, że z patyka łatwo ją wyhodować

Iwonko - chodzi mi o żółtą kępkę str. 161 post 3 pierwsze zdjęcie
A astilbe bordowe chętnie przyjmę

Aniu Mi - skrętniki są na ogół bezproblemowe, nie można ich zalać. Ja podlewam je wodą przegotowaną, a z nawozem dla kwitnących - raz na dwa tygodnie
Z tymi zawilcami to dziwna sprawa. Ale w zeszłym roku też tak wcześnie zaczęły kwitnąć

Dla zaglądających nowy liliowiec, nazwę gdzieś mam, ale nie mam siły szukać




i ewenwment - zakwitła mi znów sasanka

I na dokładkę, życząc dobrej nocy

i różowa monarda z siewu

Pikne a sasance cosik się pomyliłoja jakoś nie mam przekonania do monard, chociaż u innych mi się podobają, kiedyś miałam czerwone i wiecznie miały mączniaka, to mnie do nich zraziło pozdrówka

Basiu, to krwawnik, jeśli chcesz mogę Ci odkopać na jesień, jest juz dość duża kępa.

U Basi też cisza....
Melduję, że drugi skrętni jest bordowy Jutro może zrobię foto... podlewam wodą przefiltrowaną.. jak sobie przypomnę... i chyba =przez przypadek im to służy

No i stało się, wnuki wyjechały a ja przez pół dnia doprowadzałam mieszkanie do porządku

Wczoraj nastąpiło ich pożegnanie z działką


A na jeżówkach urzędowały motyle i trzmiele