Basiu, pokazałam u siebie stan Twoich darów. Pozdrawiamy.

ewsyg napisał(a)

Patrzę na kolorowe kwiaty i tak sobie myślę, że ciężko będzie bez nich zimą. Wreszcie posadziłam wszystkie cebule a teraz plewię.

Właśnie wróciłam od córki. Posadziłam jej trochę tulipanów, 2 kępki ostróżek, tojeść orszelinowatą i kilka żurawek pozyskanych z podziału starej kepki.
U córki w ogrodzie kwitną jeszcze różyczki okrywowe, ale to już końcówka. Natomiast koloru dodają przebarwiające się liście.





Jutro zamierzam posadzić resztę swoich tulipanów.

weronika77 napisał(a)

Basiu, pokazałam u siebie stan Twoich darów. Pozdrawiamy.

Weroniko, widziałam i cieszę się, że się przyjęły.
Mam nadzieję, że i Twoje dary mają się dobrze.

Obrazki z ogrodu córki...

Bylam piekne kolory obejrzalam pozdrawiam

Hoho Basiu toż to kawal pola pięknegow kolorach jesieni ja też dzisiaj do ciemaka byłam w ogrodzie i nawet zlałam wszystko bo bardzo sucho, ziemia jak piasek przelatywała przez palce, dzisiaj się trochę zmęczyłam pozdrówka klon piękny

Aniu, kawał pola w większości nie zagospodarowanego; od frontu jako tako, po bokach też. Za to za domem ogród niczym boisko piłkarskie z byle jakim trawnikiem. Nie wszyscy kochają prace w ogrodzie



U mnie też chyba sucho. Od jutra ma trochę padać.

Basiu, w ogrodach nie da się "leżeć odłogiem" Zawsze jest coś do zrobienia.

Córcia pewnie nie ma zbyt dużo wolnego czasu. Ma więc tak jak mówisz. Skoro jej to nie przeszkadza, niech tak zostanie.
Ja swojej nie mówię co ma robić, i kiedy. Żyć też kiedyś trzeba, a nie tylko "ryc" w ziemi.
Miłego oglądania swoich włości. A zdjęcia robisz świetne! Wstawiaj swoją jesień.

Basiu pada może grzybki urosną,jak myślisz?

Piękne zdjecia z ogrodu córki. Sporo przebarwionych roślin i nawet klon się przebarwił a moje ledwie troszkę zmieniły kolor, żaden nie wybarwił się tak jak w innych latach, a teraz zaczeło padac to pewnie z barw już nic nie bedzie. Pozdrówka.