Ja też dałam gafę, bo bobry wcale ryb nie jedzą to tylko stare nieprawdziwe przekoniania, bóbr je roślinność zielną a jak zaczyna brakować zaczyna jesć topolę, osikę i wierzby, w mniejszym stopniu, brzozy i leszczynę, niechętnie zjada czarną i szarą olszę, ale jego pożywienie jest uwarunkowane tym gdzie się znajduje, np. w górach woli pojadać młode buki, jesiony, jawory jak i dęby
Podobny piernik robi moja córka - też ciasto dojrzewa miesiąc. Mam z nią dobrze - wyręcza mnie w pieczeniu ciast a ja się nie sprzeciwiamPozdrawiam przedświątecznie