Iwonko, myślałam o Tobie i jesteś!
Jakoś nie mogę się zebrać na obszerniejszą odpowiedź, ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Większość działek ma po środku taką alejkę. Teraz to się zmienia, bo i charakter działek bardziej rekreacyjny niż produkcyjny.
Jak objęłam tę działkę, to po obu stronach rosły na przemian jednakowo kwitnące piwonie i żonkile. Prawie nic z tego nie zostało. Żonkile przepadły, sporo piwonii wysadziłam i rozdałam.
Mam trochę lilii, ale niezbyt im u mnie dobrze, co rusz to jakieś wypadają. Widać coś im nie odpowiada. Jednak jedna taka odmiana - chyba staroć jakaś - wciąż mi się odnawia. I 'smoli'.

Nowych nie dokupuję.
Od wczoraj ochłodziło się trochę, ale dalej słonecznie i... sucho! W przyszłym tygodniu zapowiadają sporo burz, oby szkód nie narobiły!