Jeśli można to się wetnę
Szałwię podzieliłam w tym roku na 3 części - w kwietnu.Super sie przyjęła , już widać ,że będzie kwitnąć
na jesieni bym nie ryzykowała,a poza tym faktycznie długo kwitnie i cieszy oczy
Dziękuję za odpowiedz. W ubiegłym roku niestety nic się u mnie nie wysiało mam 6 już sporych "kulek" szałwiowych i tak sobie pomyślałam o rozsadzie ale jak teraz nie można to poczekam do późnej jesieni, bo moja szałwia bardzo długo kwitnie, zwłaszcza jak obcinam jej przekwitnięte kwiaty
Nie powinnaś zbyt późno dzielić, bo mogą się przed zimą słabo, albo w ogóle nie ukorzenić!
Lepiej z jednej kępki nie tnij przekwitniętych pędów, wykorzystaj nasiona i zaraz potem dziel. Najpóźniej w końcu września.
Jeśli można to się wetnę
Szałwię podzieliłam w tym roku na 3 części - w kwietnu.Super sie przyjęła , już widać ,że będzie kwitnąć
na jesieni bym nie ryzykowała,a poza tym faktycznie długo kwitnie i cieszy oczy
Oglądalam Twoją szałwię Kasiu, piękna jest!
Ale zostaw kilka kwiatostanów i pozwól dojrzeć nasionom. Same się rozsieją, nie wymagają specjalnej opieki. Bylebyś tylko małych siewek nie wyplewiła. Nie pożałujesz, będziesz miała mnóstwo roślin tanim kosztem!
Tak sobie właśnie załatwiłam szałwię. Siewki pewnie wyplewiłam a ją podzieliłam za późno i teraz nie mam nic
AniuDS, pewnie paczuszkę muszę Ci naszykować z rutewką i szałwią, ale dopiero gdzieś po niedzieli, bo do Bogdzi jadę a potem do W-wy na uroczystość rodzinną. Rutewka już do doniczki przeniesiona a szałwię wykopię.