Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

Celina 22:29, 14 maj 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Sliczna biała serduszka
____________________
Celina - Moje poletko
Mala_Mi 22:34, 14 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
barbara_krajewska napisał(a)

Moja perowskia też taka licha, mam ją 4 lata a wygląda nijak.
Może ją przesadzić w jeszcze bardziej suche miejsce?.
A może to inna odmiana?

Aniu, trzy zasadnicze warunki dobrego wzrostu perowskii:
- stanowisko słoneczne, osłonięte od zimowych wiatrów
- gleba mało żyzna i sucha do lekko wilgotnej
- odczyn obojętny do zasadowego
zapewnią prawidłowy rozwój i obfite kwitnienie.
Roślina w naturze rośnie na suchych stepach Afganistanu, ma mocno rozbudowany system korzeniowy w zwiazku z poszukiwaniem wody, dlatego przesadzanie dużych i starych roślin jest kłopotliwe i ryzykowne.
Wszystkie odmiany mają te same wymagania


To moje jakieś mutanty.... jedynie co, to przesadziłam w drugim roku na bardziej słoneczne stanowisko i wcale nie dlatego, że żle rosła, ale się nie komponowała.
Rosnie na glinie, czyli żyznej ziemi
Pierwsze dwa lata rosła na wrzosowisku, czyli w kwaśnej.... teraz rosna na ok. 5 PH
Przesadzane co najmniej 4 razy na 4 lata (to rekordzistki)
I jak pada deszcz to gniją w wodzie, a jak susza, to ich nie podlewam.... samowystarczalne... samosiewne.... głupotoodporne...

I jak wierzyć książkom..... jedynie co to je tnę ....wiosną na wysokość jakie bym chciała mieć..a przedwczoraj ściełąm ile one chciały mieć...... bo chcieć, a mieć W tym roku połowę krzaków przesadziłam... i nie ma różnicy , czy przesadzane czy nie....

Przeczytałam, że wybierasz sie w Bieszczady..pamiętaj, że w Bieszczady to koło mnie Zapraszam

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
barbara_kraj... 22:46, 14 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Celina napisał(a)
Sliczna biała serduszka

Celinko, serce mnie boli, bo staraciłam dwie czerwone, a świeżo kupiona 'wspaniała' nie wyszła z ziemi!
Na białą chuchami i dmucham))
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Sebek 22:49, 14 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
No przepiękne rośliny masz - te lasy irysów imponujące
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
bogumila 22:53, 14 maj 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Ładne ...te na biało.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
barbara_kraj... 22:56, 14 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
asc napisał(a)


Moja perowskia też taka licha, mam ją 4 lata a wygląda nijak.
Może ją przesadzić w jeszcze bardziej suche miejsce?.
A może to inna odmiana?

Aniu, trzy zasadnicze warunki dobrego wzrostu perowskii:
- stanowisko słoneczne, osłonięte od zimowych wiatrów
- gleba mało żyzna i sucha do lekko wilgotnej
- odczyn obojętny do zasadowego
zapewnią prawidłowy rozwój i obfite kwitnienie.
Roślina w naturze rośnie na suchych stepach Afganistanu, ma mocno rozbudowany system korzeniowy w zwiazku z poszukiwaniem wody, dlatego przesadzanie dużych i starych roślin jest kłopotliwe i ryzykowne.
Wszystkie odmiany mają te same wymagania


To moje jakieś mutanty.... jedynie co, to przesadziłam w drugim roku na bardziej słoneczne stanowisko i wcale nie dlatego, że żle rosła, ale się nie komponowała.
Rosnie na glinie, czyli żyznej ziemi
Pierwsze dwa lata rosła na wrzosowisku, czyli w kwaśnej.... teraz rosna na ok. 5 PH
Przesadzane co najmniej 4 razy na 4 lata (to rekordzistki)
I jak pada deszcz to gniją w wodzie, a jak susza, to ich nie podlewam.... samowystarczalne... samosiewne.... głupotoodporne...

I jak wierzyć książkom..... jedynie co to je tnę ....wiosną na wysokość jakie bym chciała mieć..a przedwczoraj ściełąm ile one chciały mieć...... bo chcieć, a mieć W tym roku połowę krzaków przesadziłam... i nie ma różnicy , czy przesadzane czy nie....

Przeczytałam, że wybierasz sie w Bieszczady..pamiętaj, że w Bieszczady to koło mnie Zapraszam


Aniu, to rzeczywiscie jakieś mutanty, wyjątkowe mieszańce miedzygatunkowe! Cieszyć się tylko należy, że taka 'elastyczna' Też taką odmianę chciałabym mieć
A co do eskapady w Bieszczady, to jeszcze nic nie wiadomo, ale plany są. Musimy tylko znaleźć jakieś lokum wypadowe. Bardzo możliwe, że wnuczkę zabierzemy. Za zaproszenie dziękuję i jak się nadarzy okazja, to z pewnością wpadnę
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:59, 14 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Sebek napisał(a)
No przepiękne rośliny masz - te lasy irysów imponujące

To nie wszystkie, Sebku. Wreszcie zakwitną mi te, które od Tercer dostałam
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:00, 14 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
bogumila_bienko napisał(a)
Ładne ...te na biało.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:04, 14 maj 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Co poniektóre lilie mają pączki




A to, Madejowa maczuga!)) A na poważnie, co przekwitło?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Mala_Mi 23:13, 14 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Basiu, w tym roku już nie będę pielić moich siewek tylko zostawie dla Ciebie, niech rosną Może będzie w mysl zasady "jaka matka, taka córka".
Wnuczka też mile widziana
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies