Dzień dobry, Basiu. Bardzo mi miło, że mnie odwiedzałaś w moim wąteczku. Ja u ciebie nie byłam szmat czasu, a przecież zawsze było mi bardzo miło z tobą pogadać.
Teraz obejrzałam twoje rośliny w kolorze blue. Moje ulubione

Jeśli coś teraz kupuję to tylko albo białe, albo niebieskie (oprócz róż, które lubię we wszystkich barwach świata). Cudna ta twoja perovskia. U mnie rosła kilka lat w jakimś dziwnym miejscu, w którym nie chciała ani przyrastać, ani tym badziej kwitnąć. W tym roku przesadziłam w towarzystwo róż i w końcu ruszyła.
Moje rudbekie wysiewają się same dosłownie wszędzie. To roślinka, która mi towarzyszy cierpliwie już od wielu, wielu lat, mimo że czasem ją tu i ówdzie wyrywam i wyrzucam na kompost z braku miejsca w moim małym ogródeczku. Pozdrawiam cię serdecznie, Basiu.