Jolu, dziękuję za miłe życzonka
Tak się jakoś składa, że do tego górnictwa przywiązana jestem mimo woli od wielu, wielu lat, bo mój Tato i M z nim związani byli. A kiedy słyszę górniczy hymn, to w oczach mam łzy, taka to już słabość od dziecka niemal we mnie tkwi))
Witam Agnieszko
Nikt nie lubi odgarniać śniegu, szczególnie mokrego. To ciężka praca, ale łopatę można zastąpić maszyną. Drogie toto ale po kilku latach się zamortyzuje.