Zadowolona jestem z dzisiejszego dnia - po tygodniu bezczynności 8 pracowitych godzin na działce to dopiero coś. A było co robić! Najpierw podwiązałam winogron, potem rośliny, które się zaczęły pokładać, następnie pościnałam przekwitłe kwiatostany / a było tego sporo!/, skosiłam część trawnika, oczyściłam z przekwitłych kwiatostanów ostatni rh, a z zeschłych liści rząd bergenii, wykopałam trzy zmarnowane róże, przycięłam część okrywowych, 'ostrzygłam' pięć bukszpanów i oczywiście zrobiłam trochę zdjęć
Jeszcze przed wyjazdem na działkę zrobiłam zakupy i przy okazji - dla Debry - kilka fotek hortensji dębolistnej. Fotki wstawię w Twoim wątku, Debro
Tak aktualnie wyglądają moje róże pnące. Rosarium Uetersen zaczęła przekwitać i śmieci
Inne kwitnące, jest ich tylko trzy!
Louise Odier ma na razie dwa kwiaty, ale sporo pączków
i dwie ranbatowe NN
Ot, i cały różany bilans