Debro, to trzeba ruszyć! Dwa razy do roku przynajmniej! W jednym roku porósł całą tę górkę na prawo. Też ładnie wyglądało, ale jej przeznaczenie inne i trzeba było go usunąć. Wiesz jak się namęczyłam! Ukorzenić się zdążył, kilkumetrowe 'baty' z ziemi wyrywałam. Do tej pory spotykam odrosty. To był horror!