Gabriela napisał(a)

O tak, gołąbki z kaszy gryczanej z grzybami są the best. Polecam użycie kapusty włoskiej w tej konfiguracji, moim zdaniem jeszcze lepsze.

też robię z kapustką włoską

Basiu, zaglądam i pozdrawiam. Też muszę kiedyś poczynić takie gołąbki

Znaczy się po Twojej nieobecności, że komputer w naprawie....

Mala_Mi napisał(a)

Znaczy się po Twojej nieobecności, że komputer w naprawie....

Pewnie tak . Pozdrówka.

Jak obyczaj każe stary, według przodków naszej wiary, pragnę złożyć Ci życzenia w dniu Bożego Narodzenia. Niech ta gwiazdka betlejemska, co przyświeca nam o zmroku doprowadzi Cię do szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku.

Nareszcie jestem!
To wielki pech, aby tuż przed wigilią i świętami nie mieć laptopa a przez to kontaktu ze światem!
No ale, jak na razie, kłopoty się skończyły. Tylko nie wiem, czy będę w stanie ogarnąć to wszystko, co mi umknęło przez10 dni mojej nieobecności?

Ewo, dziekuję za życzenia

Dobrze, że kłopoty ze sprzętem za Tobą. Pozdrawiam poświątecznie i miłej niedzieli życzę.

Córka i wnuczęta stanęli na wysokości zadania i przywieźli mi pół kilograma owoców berberysu. Ich zrywanie nie było wielką przyjemnością, bo przeszkadzały kolce, których wszyscy zrywający - w mniejszym lub większym stopniu - doświadczyli.
A ja owoce mam! I nalewkę zrobię!



A oto I nalew

Dzisiaj po sporej przerwie zajrzałam na działkę. Myślałam, że powychodziły cebulowe, ale żadnych 'kiełków' nie dojrzałam.
Zachowało się kilka werben patagońskich. Dwie z nich wykopałam, przesadziłam do doniczek i przywiozłam do domu.




Największą zostawiłam i okryłam stroiszem. Może przezimuje?

paniprzyroda napisał(a)

Dobrze, że kłopoty ze sprzętem za Tobą. Pozdrawiam poświątecznie i miłej niedzieli życzę.

Mariolko, pozdrawiam również