dajana
23:23, 06 sie 2013

Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Wpadłam do ciebie Kasiu choć nie na długo .W piątek rano wyjeżdżam do Ciechocinka i Włocławka Niestety wizyta szpitalna i jak to u mnie zazwyczaj bywa nic wesołego mnie nie czeka .Gdyby okoliczności były inne nie omieszkałabym cię odwiedzić ale to nie możliwe tym razem Toruń to moje ukochane miasto,spędziłam w nim najcudowniejszy okres swego życia .Dlatego z przyjemnością przeczytałam tych kilka słów o nim .Wiele bym oddała aby raz jeszcze powtórzył się ten cudowny okres mego życia .Czy Elana jeszcze stoi?Odbywają się jeszcze coroczne Juwenalia studentów ?Tramwaje przez most to już chyba nie jeżdzą .Ja też ci życzę psa niekoniecznie Ogara ,może przygarniesz jakiegoś biedaka potraktowanego okrutnie przez los Będziesz w nim miała najwierniejszego przyjaciela do ostatnich jego dni.Będzie ci patrzył w oczy z miłością i oddaniem jak żaden inny pies .Pozdrawiam cię Kasiu serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]