I skarpe robią

I berberysy pięknie wyglądają

Szczególnie te na pierwszym planie mi się podobają! Nie znam nazwy, więc jak ktoś z Was wie, to proszę mnie olsnic

kitek81 napisał(a)

No i zapomniałam jak to się nazywa
A specjalnie wlazilam w rabate, żeby przeczytać tabliczkę ;/

Szkarłatka amerykańska to się nazywa

I parę z miasta:
Różany skwer przy fontannie


Widok na Toruń z ratusza:

I słynna fontanna

Mirka napisał(a)

Szkarłatka amerykańska to się nazywa

Dziękuję Mirko za ekspresową odpowiedź :*
pozdrawiam serdecznie

A i mieliśmy przez dzień kotka przyszedł pobawił się z chłopakami, mój syn nie pytając się nas zamknął go na noc w garażu, a rano kot stamtąd uciekł i przyszedł do nas spać do łóżka

potem jeszcze pokręcił się za dnia w ogródku, ale na wieczór poszedł i na razie nie wrócił, ale kotek już nauczony wołania, że chce wyjść za potrzebą, więc dom jakiś ma!

M już mówi, że jak kot jeszcze przyjdzie, to go zatrzymamy, no ale jak to czyjś, to przecież nie można, ale sąsiadka ma małe, to może od niej weźmiemy? chociaż po wcześniejszym kontakcie z kotami synek miał uczulenie?!
no i ja jak oni będą mieli kotka, to ja myślałam o psie, chociaż przez najbliższy rok, to na pewno nie będę brała psa jeszcze do domu, tym bardziej, że nie mam jeszcze kompletnego ogrodzenia ale wpadłam na rasę ogar polski, z charakterystyki wydaje mi się, ze to byłby idealny pies jak dla nas

Nowe miejsce z żurawkami i skarpa Kawał roboty Pozdrawiam serdecznie

Kasiu, piekny jest Toruń, byłam tam wiele razy, rynek jest cudny.
To Ty codziennie 50 km w obie strony robisz, czy tak?

Ogar lepszy od kota ))))

Pozdrawiam