Kasiu, u ciebie praca wre. Winogrona na pewno się przydadzą. U mnie co roku rodzą bez szczególnej pielęgnacje, ale wszystkie zjadam. A winko też można zrobić, przyda się
winogronka już wsadzone w docelowe miejsce! teraz mamy burze i spory deszcz, mam nadzieję, że nic im nie będzie?
ja przez tą pogodę to się wykończę nerwowo, znów mi nasionka trawy rozmyje, bo jeszcze nie wszystko wykiełkowało
pozdrawiam :*
petunie mam w miksie, więc będzie kolorowo jak kupowałam tylko takie były, potem dowieźli już nasionka posegregowane kolorystycznie najwyżej zobaczę jak to będzie szło i na nowy rok już kupię w konkretnych kolorach, bo pelargonie mam białą, różową i fioletową
pozdrawiam
Zaglądam gościnnie i o pogodę się dopytuję.... U nas dzisiaj ciepło i słoneczko.
Co prawda w "szmaragdowym" troszkę mokro (7cm wody w piwnicy), ale już schnie !
Pozdrawiam cieplutko
u mnie dzisiaj też ciepło, słonecznie, rano popadało, była nawet tęcza i korzystając z pogody i dlatego, że zapowiadają już ciepło wsadziłam swoje pomidorki, bo mi się już niektóre pokładały!
po deszczach i ociepleniu trawka się ruszyła zaczyna się zielenić
nawet miałam dziś miłą sytuację, bo wystawiałam swoje doniczki z petuniami na taras, a tam jakiś facet coś się dziwnie przygląda naszemu ogródkowi, jak mnie zobaczył zaraz się przywitał i powiedział, że on tak z pieskiem sobie chodzą i podziwiają, jak to u nas coraz ładniej ale się ucieszyłam, chociaż wiem i mu też powiedziałam, że jeszcze niewiele zrobione i dużo przed nami, ale cóż, łasa jestem na pochwały i przez takie komentarze i pochwały aż chce się robić, chociaż pomału widzę, że jest u em jakiś chwilowy kryzys i bunt, pewnie zużycie materiału
od jutra pewnie zaczniemy kopać fundament pod ogrodzenie, bo już chłopaki wymierzyli, poziomy złapali, materiał jest, pogoda ma być, więc można robić
mam nadzieję, że w Szmaragdowym też już lepiej i woda szybko z piwnicy wyparuje!