Kasia, rozumiem, że to na sprzedaż tak? Szkółkę otwierasz?
Na Ogrodowisku już nie raz czytałam o niejakim "panu trawce" więc Ty chcesz być "Panią trawką" tak??? (jakkolwiek by to zabrzmiało)

Nie pamietam, kupilam kilka i juz pomieszalam

i kwiatuch na 500

a wcale bym się nie obraziła, gdybm miała swoją szkółkę
na razie to wszystko na użytek własny, ewentualnie do podziału z rodziną i znajomymi
w sumie to po zeszłorocznych powiedzmy prezentach, na ten sezon mam już zamówienia na kolejne
znajoma mojej mamy ma własną hodowlę kwiatów ozdobnych, takich na balkony, jednorocznych roślin i zawsze z nią żartuję, że jak przejdę na emeryturę, to mogę u niej pracować! więc kto wie

Nadawałabyś się do tego A ta kobieta miałaby najlepszą wspólniczkę z możliwych

dzięki może muszę ją postraszyć, że jak nie wspólniczkę, to konkurencję

Palpitacji serca jeszcza kobiecina dostanie przez Ciebie