niestety, pogoda w ten weekend nie rozpieszcza ale za to popikuję sobie pelaśki jutro też mamy pogrzeb babci ema, więc dzień też taki smutny i refleksyjny...
idę już dziś spać, ostatniej nocy nie pospałam, to chociaż tej troszkę pośpię jutro jedziemy kupić klej i siatkę do elewacji, zaczynamy upiększać nasz domek z zewnątrz