Maya przepiękna i wie czego pilnować. Myśmy (ja i mąż) zabrali w zeszłym tygodniu pieska córki na działkę. Na trzy dni. Odkrył dziury w siatce o których nie mieliśmy pojęcia i zwiewał na w stronę lasu. Chcąc nie chcąc jeden dzień poświęciliśmy na łatanie dziur , w nocy natomiast mały mieszczuszek ujadał przy szklanych drzwiach, bo przecież ciągle coś się na zewnątrz ruszało. Oddaliśmy go w niedziele rano i jak mówi córa przespał cały dzień, taki był umordowany.
Ale się rozgadałam. Miałam tylko napisać, że Twoje patio bardzo zaprasza...
I po weekendzie. Poza rolandem garosem to było głównie wyrywanie chwastów i nawożenie. Nalatałam się z tą moją konewką... mogę startować w maratonie Zebrałam pierwsze truskawki - mniam z jogurtem i cukrem. Dzisiaj zrobiłam pierwszy słoiczek konfitury z płatków róży. Następny zbiór platków będzie pewnie za kilka dni. Może uda sie też zrobić syrop różany do herbaty na zimę
Pomidorki w szklarni kwitną i nawet mam już 2 małe pomidorki. A dzisiaj zakwitła pierwszymi kwiatkami moja rumuńska papryczka
W tygodniu ma nie padać - szykuję się na zbiór ziół do suszenia.
Czy ktoś wie kiedy kijanki ropuch stają się małymi ropuszkami i opuszczają oczko wodne ? Mam ich strasznie dużo w oczku i nie mogę przez nie czyścić oczka i tak czekam aż się przeobrażą i sobie pójdą...
Ewuś szklarnia superancka, strasznie mi się podoba, a miejsce z mebelkami zachęca do odpoczynku i kawy.
U mnie pomidorki miały kwiatki, może też już coś się zawiązało truskaweczki będą pewnie później, ale i tak jestem ciekawa czy załapię się na swoje truskawki przed ptaszkami
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Witaj Ewo,
trafiłam do Ciebie szukając "ogrodowiczek" z wielkopolski.
Z przyjemnością prześledziłam Twój wątek i jak wszyscy zachwycam się artystycznymi zdjęciami.
O ogrodzie mogę powiedzieć tyle, że pięknieje z sezonu na sezon.
Będę do Ciebie zaglądać.
Pozdrawiam cieplutko
Pamiętacie, jak pisałam, że wsadziłam w donice nasiona przywiezione z różnych wypraw ?
Oto co z nich wyrosło - i na prawdę nie wiem co to jest
Trzy ostatnie to ta sama roślina. Wygląda jak skrzyżowanie ziemniaka z pomidorami. Liście nie wiadomo jakie, kwiaty jak u ziemniaka a owoce jak u pomidora.
Pierwsze zdjęcie - to roślina niespodzianka na przyszłość...
Zdjęcia robiłam telefonem, więc wybaczcie jakość...
Suszę lubczyk, koperek, pietruszkę zieloną, oregano, melissę, tymianek, miętę.
Z płatków róż - już wiesz co robię
Zamierzam też w tym roku zrobić pesto z bazylii - bo wygląda na to, że w tym roku ładnie mi urośnie