Masz rację co prawda nie mam wokół siebie łąk nadmiaru ale w każdym "chwaście" kwitnącym można dostrzec piękno. I ja je widzę i oglądam i przyglądam się poboczom, skrawkom niekoszonej trawy a jeśli mam okazję to łąkom, lasom, polom
I jeszcze chciałam Ci powiedzieć, że ZDECYDOWANIE Twoje zdjęcia mają w sobie TO COŚ !!!!!
Aparat aparatem - albo masz jakiś czarodziejski albo jednak trzeba "mieć oko" i wrażliwość. Robisz jedne z piękniejszych fotek jakie kiedykolwiek widziałam. A te maki - powaliły mnie na kolana... no ok - w przenośni Twoje zdjęcia mnie poruszają, wzruszają, budzą emocje - coś fantastycznego. Ja też chcę taki aparat hahaha
Ania kope lat !!czytałam u kogoś że się pojawiłaś. Miło mi się kojarzysz z początkami na forum.
Co ja mam poradzić że tak lubię focić.. raz lepiej raz gorzej ale jednak. Ciesze się że w kimś jeszcze te zdjęcia emocje wzbudzają. Dla mnie to również refleksja..
Fajnie że wpadłaś
Dzięki Agatko pewnie, że wpadłam - do dzisiaj pamiętam fotki pt. "gęsiówka i motyl" - wiesz, że to przez te fotki w końcu nabyłam gęsiówkę... Jednak nie taką jak tamta - ma inne kwiaty - jakby pełniejsze i dłuższe... No i nie usiadł na nich żaden fajny motyl. Ale i tak jest bardzo ładna i ozdobna wiosną.
Na pewno nie ogarnę na nowo Twojego wątku - ale będę zaglądać co u Ciebie się dzieje - to na pewno. A na fakt, że lubisz focić to nic nie radź po prostu to rób z korzyścią dla siebie i dla nas
Agatka jak oglądam Twoje zdjęcia to raz mi nie wystarczy. Muszę co najmniej dwa żeby się nacieszyć . Cudny ten Twój świat i to co Ci w duszy gra - artystyczna duszko .
Ania A wiesz, że ja swoją gęsiówkę wywaliłam?? .. taka jestem zdolna. Dobrze, że się wysiała i mam narazie taką maleńką. Byłam u Ciebie wczoraj po cichu, chyba dorosłyśmy ogrodowo bo masz coraz więcej i ładniej